RcClub.eu https://www.rcclub.eu/ |
|
"40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczalnym https://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=90&t=1424 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | milo [ czwartek, 7 kwietnia 2011, 16:18 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Ładny ten czerwony. Ciekawie będzie wyglądać cały szybowiec. OT Sto lat dla Małżonki! |
Autor: | ali1983 [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 08:09 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
moja "40" zaczyna przypominać szybowiec: waga tego co na zdjęciach: 600gram. |
Autor: | wojcio69 [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 12:51 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
No wszystko piknie-ładnie ale te serwa od góry |
Autor: | ali1983 [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 20:07 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
serwa od góry, żeby sobie skrzydełka mogły swobodnie leżeć np. na szafie. no i przy lądowaniu żadna trawa trybów nie załatwi. |
Autor: | Wielebny [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 20:48 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
od lat trwa wojna serwa z góry czy dołu ........ coś jak kierunek słojów w balsowych rozpórkach .. Myślę że przy "małowyczynowym" przeznaczeniu modeli to jeden pies ( a nawet kot czy palikot ) |
Autor: | milo [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 20:54 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Każdy robi jak mu pasuje i wygodnie, ja napędzam lotki dołem, a dostęp do serwa od góry, czy dobrze ... nie wiem, ale dla mnie ok. |
Autor: | wojcio69 [ środa, 13 kwietnia 2011, 06:50 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Lotki/klapy - serwa w skrzydłach od dołu. Kierunek - serwo w stateczniku pionowym lub pull-pull Wysokość - serwo w stateczniku pionowym. Wyleczyłem się z bowdena ciągniętego przez cały kadłub - od kabiny do ogona. |
Autor: | Karolek [ sobota, 23 kwietnia 2011, 07:28 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Jak laminatowy! |
Autor: | ali1983 [ sobota, 30 kwietnia 2011, 07:41 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
40 ukończona. prawie (została kosmetyka kabinki) dziś oblot. |
Autor: | wojcio69 [ sobota, 30 kwietnia 2011, 08:06 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Piknie Panocku to wyjszło, no piknie. |
Autor: | mammuth [ sobota, 30 kwietnia 2011, 17:53 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Co ten bulgot Ci zrobil ? Daj no jakies fotki . Wyglada swietnie - a serwa od gory to nic innego jak unikanie klopotow |
Autor: | milo [ sobota, 30 kwietnia 2011, 18:10 ] | ||
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal | ||
OT Winowajca
|
Autor: | ali1983 [ sobota, 30 kwietnia 2011, 18:12 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
milo napisał(a): OT Winowajca ej no dajcie spokój. pół godziny wg. milo czyli dla mnie ze 2 tygodnie i znów będzie latać. takie jest życie modelarza. |
Autor: | mammuth [ sobota, 30 kwietnia 2011, 18:13 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
Niedobry bulgot - be ! |
Autor: | wojcio69 [ sobota, 30 kwietnia 2011, 20:04 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
A jak ten bulgot nie był szczepiony? Kwarantanna ze 4 tygodnie |
Autor: | ali1983 [ niedziela, 1 maja 2011, 16:07 ] |
Tytuł: | Re: "40"czyli moje boje z Szybowcowym Warsztatem Doświadczal |
statecznik po remoncie. wolne miałem, żona miała zajęcie to wykorzystałem sytuację. martwi mnie tylko to, że jak wlazłem między model leżący na stole, a nadajnik oparty o ścianę (około 2 metry od siebie), to mało serwa nie wyskoczyły od zakłóceń... teraz mogę wrócić do tematu viewtopic.php?f=14&t=554 choć już chyba nie holownika |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |