Witam

Zamiast pracować nad Komarem to musiałem popracować nad oświetleniem. Oczywiście spaliło się po gwarancji - a to moje główne oświetlenie.
Pojechałem do najbliższego sklepu kupiłem nową oprawę i jest.
Ale nie dawało mi to spokoju i otwarłem dzisiaj tę puszkę

Najpierw wyglądało tak 1 załącznik - czyli nawet nieźle.
Drugi załącznik już gorzej
Myślałem że wymienię ten tranzystor ale jak zobaczyłem to od spodu to chyba nie ma sensu.
Zrobiłem foto tego tranzystora ale nie potrafię go wyszukać ...
Zawracać sobie tym głowę czy "Yepnąć" tym do kosza ??? Z tego zdjęcia od spodu widać że spaliły się 2 tranzystory + kilka rezystorów...

Mam teraz jedną podwójną oprawę wolną więc ew. jaki statecznik elektroniczny kupić ( żeby to miało jakąś jakość) i gdzie? Internet? ew. tu mam blisko:
https://nowyelektronik.pl/index.php?id_ ... _search=fs
Oprawa to 2x36 W Świetlówki T8

Jakieś pomysły ?? Pozdrawiam

poniżej datasheet...Osobiście bym odpuścił naprawę i kupił nowy.

Jak oprawa w miarę dobra, to jest wyjście aby kupić świetlówki led, one nic nie potrzebują, bo maj stosowny zasilacz w "sobie".

Dzięki ... to jest ten . Tylko moje to na pewno nie Motorola - raczej takie jak znalazłem teraz w hurtowni - producent nieznany ...tak pisze, cena 3 zł



Jurek oprawa jest raczej budżetowa - chyba nawet dokładnie taka :
- https://www.leroymerlin.pl/oswietlenie/ ... l3040.html
ale do pokoju warsztatowego wydawało mi się ok. Najbardziej wymagającą częścią w tym wypadku powinien być statecznik ( oprócz dobrych świetlówek) - przynajmniej tak mi się wydawało

Kurde mam dwa akwaria na statecznikach magnetycznych i hula to od 20 lat tylko odpowiednio często zmieniam świetlówki a tu trochę elektroniki i już problem Tak wiem elektronikę napędza magiczny dym

Dobra ...do kosza z tym. Mam lepsze rzeczy do roboty niż poprawiać jakieś badziewie
A teraz dobry statecznik czy Led ??? Bo oprawa jest nowa wyjąłem z niej tylko statecznik i przełożyłem do starej bo mi się nie chciało nowych otworów w suficie wiercić A chętnie sobie doświetlę ten duży stół bo z jednej strony jest ciemniej ...

Zdecydowanie przejść na świetlówki LED, więcej światła mnie pobranego prądu .Zamontować zimną i ciepłą barwę i cieszyć się światłem. Ja tak zrobiłem z mojej "kanciapie"

Marcin to że mniej pobieranego prądu to wiem ale czy więcej światła to bym już polemizował
Na zwykłej rurze mam 36W i 3300 lm - oprawa 120 cm czyli dobra świetlówka o skuteczności 90 lm/W. Nie znalazłem takiego leda o dł. 120 cm aby miał taki strumień świetlny . Zamienniki opisane jako 36W mają moc najczęściej 14-18 W przy skuteczności powiedzmy 140lm/W to daje około 2500 lm ( ale w tych przystępnych cenowo to raczej 1800 lm) . Ja wiem jest jeszcze kąt świecenia - ze zwykłej rury mam 360* w ledach mam różnie.
Ale pytanie inaczej skoro mam spróbować - jakie macie sprawdzone świetlówki led w sensownej cenie ??

W swoim warsztacie od zawsze miałem świetlówki 40W i też zastanawiałem się co zamontować by wszystkie kąty były oświetlone, z tymi pod sufitem włącznie. U znajomego w sklepie trafiłem na taką lampę https://light4u.pl/product-pol-19666-La ... ienna.html i jestem zachwycony. Jest idealnie. Nigdy więcej nie założę brzęczącej i migającej jarzeniówki.

dokładnie ja mam ok. 20m2 warsztatu i 4 świetlówki LED 150cm (dwie białe i dwie neutral) , jasno jak w dzień nic nie miga, nic nie brzęczy. Pstryk i jest jasność.

No to i ja się przyłączę. Pomieszczenie takie jak u Marcina około 22m2 tyle, że ja poszedłem ostro po bandzie i zamontowałem 8szt. W słońcu nie jest tak jasno jak teraz . Kurde oczy prawie wypala. Jestem zachwycony. Tyle że ja za świetlówki LED dałem 39,- PLN za szt.