Wykręcić gażnik, otwór zaślepić np szmatką, zasłonić także wydech i oczyścić z najgorszego brudu., później umyć np. denaturatem, paliwem (szkoda).Uszczelki przy rozbiórce prawdopodobnie diabli wezmą; nowe z kartonu lub miękkiego, cienkiego aluminium. Gumowe/silikonowe nie gotuj, wyczyść (nie w benzynie!) i niech poleżą i wrócą trochę do pierwotnego kształtu. Do czyszczenia używam starej szczoteczki do zębów, twardego pędzelka i wykałaczek. Jeśli mniej zabrudzony często wystarczy odkręcić denko (tylny dekielek) i głowicę, płukać strzykawką. Niewskazane jest wyciąganie tulei cylindrowej, a tłok i korbowód zaznaczyć, żeby nie założyć odwrotnie - chyba że jest z deflektorem. Te części są spasowane, musiałyby się ponownie docierać ze szkodą dla szczelności. Gażnik raczej rozebrać i każdą część osobno umyć, zapisać położenie elementów regulacyjnych.
_________________ Pozdrawiam karol
|