RcClub.eu https://www.rcclub.eu/ |
|
Nie samymi modelami człowiek żyje. https://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=7&t=10045 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | gjery [ piątek, 23 czerwca 2017, 22:20 ] |
Tytuł: | Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Tak mnie naszło, aby ulik sobie zrobić, no i zeszło ze dwa, lub trzy tygodnie od zamysłu. Ul wielkopolski korpusowy ze styroduru, trochę kombinacji modelarskich oczywiście też jest Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | Andrzej_P [ piątek, 23 czerwca 2017, 22:36 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
gjery napisał(a): ...trochę kombinacji modelarskich oczywiście też jest ... Zdalnie sterowane pszczoły |
Autor: | wojcio69 [ sobota, 24 czerwca 2017, 07:10 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Obstawiam na zdalne wybieranie miodu |
Autor: | MiQ27 [ sobota, 24 czerwca 2017, 07:19 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Transmisja video ze środka, FPV z obrotową kamerką |
Autor: | Artu [ sobota, 24 czerwca 2017, 08:03 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
gjery napisał(a): Ul wielkopolski korpusowy ze styroduru... A będzie ten materiał wystarczającą ochroną "termiczną" dla pszczelej rodziny podczas zimy |
Autor: | Stema [ sobota, 24 czerwca 2017, 09:20 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Rozglądajmy się teraz w czasie latania czy się jakiś "wolny" rój nie pojawił. |
Autor: | gjery [ sobota, 24 czerwca 2017, 09:40 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Podobnie jak Czak Noris, przeczytałem cały internet na temat ula ze styroduru. Wygląda że będzie odpowiedni. Co niektórzy robią korpusy już z 2,5cm grubości materiału, u mnie jest 4. Jest to xps klasy 300, wychodzi że taki pszczoły czasem podgryzają, więc tu poszło znane z modelarstwa laminowanie, szyfon i klej polimerowy, taki do kasetonów, wygląda że jest ok. Na zewnątrz kol. Zygmunt otynkował ula, klej i siatka, taka jak na elewację domu. W sumie to wyszedł pancerny, no i jeszcze ma dodatkowo wręgi drewniane. Teraz jest problem taki, jak przeprowadzić migrację pszczół z "ula świętokrzyskiego szczytnickiego" do tego ze styroduru. Z tylu elementów składa się kompletny ul, wszystko da radę rozmontować na składniki pierwsze, co jest niewątpliwą zaletą takiej konstrukcji. Załącznik: Załącznik: I pierwsi lokatorzy. Załącznik: ed. literówka. |
Autor: | karlem [ sobota, 24 czerwca 2017, 11:06 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Weź z Wiejskiej... ... nie, tam są trutnie |
Autor: | Stema [ sobota, 24 czerwca 2017, 11:28 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
"Nie samymi modelami człowiek żyje." https://www.ppr.pl/rozmaitosci/do-wiary-nie-do-wiary/miod-pitny-domowym-sposobem-145717 I wersja naoczna: |
Autor: | marcelizor [ sobota, 24 czerwca 2017, 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
O kurna... To Ci mrowisko wyszło, a nie ul |
Autor: | karlem [ sobota, 24 czerwca 2017, 12:39 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
No i wszystko jasne, po co Jurek ul zbudował... |
Autor: | Artu [ sobota, 24 czerwca 2017, 13:10 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
gjery napisał(a): Teraz jest problem taki, jak przeprowadzić migrację pszczół z "ula świętokrzyskiego szczytnickiego" do tego ze styroduru. Wystarczy przenieść plaster z królową. Reszta pszczół sama się "przeniesie" Ale wcześniej zrób ramki, aby miały gdzie plastry budować |
Autor: | gjery [ sobota, 24 czerwca 2017, 14:02 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
No niby proste co napisałeś, ale trzeba by jakiś odkład zrobić, najlepiej poprosić kogoś o zrobienie tego w swoim ulu o takiej samej lub podobnej konstrukcji. Problem jest taki że wielkość ramek jest inna, w sumie jest u mnie pięć uli i chyba trzy rodzaje. Dwa nie są zasiedlone. Pora przejść na coś znormalizowanego i typowego. Jak się z jednym uporam to reszta gładko pójdzie, bo docelowo mają być trzy takie, stare wtedy pójdą na opał. |
Autor: | Stema [ niedziela, 25 czerwca 2017, 04:02 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
gjery napisał(a): ... więc tu poszło znane z modelarstwa laminowanie, szyfon i klej polimerowy, ... Testowałem to laminowanie Jurkowi na TwinStarze Hydro i teraz pszczoły mi do niego włażą. Muszę porobić do kadłuba ramki z balsy. Który miód najszybciej dojrzewa? Półtorak |
Autor: | gjery [ niedziela, 11 marca 2018, 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Trochę zeszło, ale są jeszcze dwa gotowe do zasiedlenia. W tym niebieskim uliku pszczoły przezimowały, kilka dni temu był pierwszy oblot. Za parę dni poprzekładam całe towarzystwo do nowej chałupy. Załącznik:
|
Autor: | karlem [ poniedziałek, 12 marca 2018, 01:04 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Chyba daltonizm mnie dopadł... |
Autor: | Stema [ poniedziałek, 12 marca 2018, 02:48 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
karlem napisał(a): Chyba daltonizm mnie dopadł... Karol, ten pierwszy wcześniejszy był niebieski, te dwa wyżej są nowe. Oczy "spoko". |
Autor: | krankor [ poniedziałek, 12 marca 2018, 07:14 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Też mnie zastanowiło, co ja czytam z tym niebieskim. A teraz ufff. Wyjaśniło się. |
Autor: | gjery [ poniedziałek, 12 marca 2018, 08:22 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Bardzo się cieszę że, Karol nie musi iść do lekarza, zaś reszta nie będzie z rana regulować monitorów Załącznik:
|
Autor: | karlem [ poniedziałek, 12 marca 2018, 09:14 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
A widzisz To było ponad pół roku temu ... A ja, biedny żuczek, sklerozę posiadam... No to mi ulżyło; jeszcze odróżnię Ratafię od denaturatu |
Autor: | zbjanik [ poniedziałek, 12 marca 2018, 09:17 ] | ||
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. | ||
Pierwsze pszczoły już w akcji- zdjęcie z soboty.
|
Autor: | gjery [ poniedziałek, 12 marca 2018, 09:52 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Tydzień temu w poniedziałek było -5 st i śnieg. W sobotę pszczółki już znosiły pyłek do uli, chyba z leszczyny, bo co by było innego tak wcześnie. Wygląda że eksperyment z ulem styrodurowym się udał. Stare drewniane co mają prawie pół wieku trzeba wymienić, dlatego te powstały. |
Autor: | gjery [ sobota, 14 kwietnia 2018, 19:26 ] | ||
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. | ||
No i post pod postem, w zeszłym tygodniu dwie rodziny pszczele zostały przeniesione do nowych uli. Trochę to brutalnie wyglądało, ale zrobić trzeba było. Po kilku dniach pomału wracają do swoich zajęć, wygląda że im nic nie jest. A tak wygląda moja pasieka w tej chwili. Trzeba jeszcze uporządkować teren, ale to za jakiś czas, bo wiosna dopiero u mnie, może z dziesięć dni. Załącznik: Tak wielka pasieka w zupełności wystarczy, nawet można sprzedawać nadwyżki. No i jeszcze sprawa nie z pszczołami związana. Grilla żem se zrobił, bo mnie wnerwiło kupowanie w markecie z cienkiej blaszki co nawet sezonu nie wytrzyma. Ten powinien mnie przetrzymać. Z butli po lpg jest zrobiony. Jeszcze trochę roboty przy nim jest, ale więcej w dwa dni nie dałem rady zrobić.
|
Autor: | Konrad_P [ sobota, 14 kwietnia 2018, 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Od dwóch lat chodzi za mną pasieka, choćby z jednego ula miała się składać. Kurde nie wiem czy dało by radę postawić jeden ul na ogrodzie w osiedlu domków jednorodzinnych w mieście. Wiem, że na dachu Urzędu Wojewódzkiego jest pasieka, ale ja mam ze 6 domów sąsiadów w odległości około 5-8 m od płotu. Boje się że trzymanie pasiek w mieście to raczej niedozwolone. Mój dziadek był pszczelarzem i od dziecka chodziłem koło uli. Wycinałem z ramek miód (nie wiem jak to się nazywa fachowo, miód i wosk) potem kręciłem wirówką lub na odwrót, teraz już se nie przypomnę. No i ten zapach, wosku, miodu, pszczół, pyłku, tego czegoś do odymiania pszczół. Kurde to tak mocno mam wryte w pamięć, że jak się znajdę z pomieszczeniu gdzie coś robiono z produktami pszczelimi to natychmiast sobie przypominam dziecięce lata. Cholera brakuje mi tego, bo od dziecka byłem napędzany właśnie miodem. Moim ulubionym to gryczany lub spadziowy. Tyle kasy czasami wydajemy z koleżanką małżonką na ten miód że szkoda gadać, zwłaszcza spadziowy jest w obłędnej cenie. |
Autor: | gjery [ sobota, 14 kwietnia 2018, 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
U mnie podobnie było, tylko że ja na wsi mieszkam i mogę sobie pozwolić, chyba że unia zabroni Smak naszego miodu jest taki, jak moje zdjęcia z nad Nidy W tym roku to wydałem tyle na pszczoły że miodu miałbym na dziesięć lat, ale nie o to w tym chodzi |
Autor: | krankor [ niedziela, 15 kwietnia 2018, 07:11 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Wkleję się Jurkowi w temat Może coś podpowiem niechcący. Jakiś czas temu zgadaliśmy się z Jurkiem, że przechodzi na wielkopolskie ramki i ule. Jako, że ja też trochę się tym param (pomagam ojcu), pochwalę się małym ułatwieniem, które fundnąłem "sobie". Do obsługi ula jest potrzebne takie coś jak poddymiacz. I to coś ma mieszek do dmuchania. Trochę trudno się jednocześnie to trzyma i ściska. Chce się wyślizgiwać. Dlatego zanabyłęm na aliexs taki zelektryfikowany. Na bateryjki. Załącznik: Beznazwy-1.jpg [ 43 KiB | Przeglądane 11444 razy ] Ale, żeby nie było za różowo, to na miejscu okazuje się, że one jakieś niedorobione są. W środku nie ma żadnych przegród. A powinny być dwie. Jedna na dole, żeby żar nie wypadał otworem wlotowym na wiatrak i w ogóle na zewnątrz - pożar. I druga na górze, żeby w czasie dmuchania, gdy całość jest pochylona często prawie do poziomu, nie wypadały węgielki przez komin do ula. Dokładniej to przyszło coś luzem, co od biedy można wstawić w komin zabezpieczając przed wypadnięciem pseudo-segerem z drutu. Tak naprawdę nie jestem do końca pewny, czy ta blaszka wg konstruktora nie powinna jednak być na dole. Ma jakieś nibynóżki do odgięcia na środku. Z tym, że w w tych poddymiaczach, z którymi się spotkałem, dolna przegroda (z dziurkami oczywiście) była zawsze ukośnie wstawiona, a nie poziomo. No ale może u Chińczyków wiele rzeczy jest wymyślonych inaczej Ja tradycyjnie wstawiłem ukośną. Na zdjęciu jej jeszcze nie widać. Wstawię nowe, gdy będzie gotowa dorobiona podstawka ze sklejki zabezpieczająca ule przed tymi drutami osłony dziabiącymi wszystko, na czym się postawi ten wynalazek |
Autor: | gjery [ niedziela, 15 kwietnia 2018, 10:04 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Trochę lipny ten chiński podkurzacz, mam jeszcze bardziej klasyczny ma z pół wieku i jest z miedzi bodajże, trzeba by oskrobać to coś czym się pokrył aby sprawdzić. Elektryfikacja fajna sprawa, ale trzeba po swojemu zrobić, pewnie w tym to po sezonie silnik się zajeździ znając chińskie patenty ED. Jeszcze ciekawostka, nie moje tylko kolegi. Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | Ellipsis [ niedziela, 15 kwietnia 2018, 10:04 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
To wstaw jeszcze lineczkę do sklepu, może będzie więcej chętnych na dmuchadełko. |
Autor: | krankor [ niedziela, 15 kwietnia 2018, 13:23 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
W poprzednich z reguły pękały mieszki a poza tym cholernie zachodziły czymś smołowatym. Nie sądziłem Hubert, że kogoś to zainteresuje aż tak, proszę http://pl.aliexpress.com/item/Stainless-Steel-Electric-Bee-Smoke-Transmitter-Kit-Electric-Beekeeping-Tool-Galvanized-Sheet-Heat-Shield-Beekeeping/32813461967.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.c6P4wY A jak się coś tam z silnikiem stanie, to coś na podmianę zawsze się znajdzie, jakąś 180 albo coś tam z innej zabawki. Załącznik: IMG_20180415_140239.jpg [ 85.14 KiB | Przeglądane 11394 razy ] Taką blaszkę wstawiłem. Edit: Obiecane ostatnie poprawki. Talerzyk ze sklejki przyklejony na końcówki prętów zabezpiecza przed rysowaniem i haczeniem daszków uli. Dodanie go podwyższyło całość i zmusiło mnie do doklejenia z poxyliny kawałka nóżki. Załącznik: IMG_20180501_182625.jpg [ 79.96 KiB | Przeglądane 11037 razy ] |
Autor: | gjery [ środa, 25 kwietnia 2018, 18:58 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
O pszczołach było, ale napisze że do niebieskiego ula trzeba było dołożyć dodatkowy korpus, bo w tym gniazdowym to było już pełno urobku. W zielonym też trzeba było dać, ale już korpus nadstawkowy, ten orange tylko pozostał tak jak na obrazkach. Pszczoły oczywiście się wyroiły, kolega pozyskał rójkę, bo nie miałem gdzie ich zadomowić. Napiszę jeszcze o grillu co sobie zrobiłem, budowę zakończyłem w zeszłym tygodniu, ale nie było kiedy napisać. Tak to wygląda. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Oczywiście dziobaty musi wszystko pomacać, ciekawskie to jak sroka. |
Autor: | Konrad_P [ środa, 25 kwietnia 2018, 19:04 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Kurde ale fajny grill. Te sklepowe to co roku muszę wymieniać bo nie przeżywają sezonu i zimy, taki szajs, że szkoda gadać. |
Autor: | gjery [ środa, 25 kwietnia 2018, 19:07 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Konrad, też to przerabiałem, te kupne trzymają się na farbie i po sezonie się rozlatują. Ten jest z 4 mm blachy |
Autor: | pacyfic_77 [ środa, 25 kwietnia 2018, 21:24 ] | ||
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. | ||
Też sobie pszczelarzę od 17 lat Moja pasieka. Nadmienię że podziwiam te istoty
|
Autor: | gjery [ sobota, 28 kwietnia 2018, 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Fajna ta Twoja pasieka, ale ja amator jestem i mi taka wielka wystarczy. Może latam zrobię jeszcze za dwa uliki, tak na wszelki wypadek. A tu fotka innego znajomego, chyba Ambrożego Załącznik: Załącznik: A tu mój prawie "smoke on the water" w akcji Załącznik: Nie pokarzę co w środku, bo próba dopiero była, ale jest nieźle. Oczywiście chodzi mi po głowie nowy pomysł (grill smoker reverse), będą chęci to zrobię, a jak zrobię to zapodam fotki |
Autor: | Stema [ niedziela, 29 kwietnia 2018, 05:29 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
gjery napisał(a): ... Nie pokarzę co w środku, ... Klekot? |
Autor: | Wielebny [ niedziela, 29 kwietnia 2018, 14:27 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Przepraszam za offtopa ale mam pytanko czy są ule przeznaczone nie na miodek ale bardziej jako domek dla zapylaczy ? Taka ekipa robotnicza do ogrodu . Edyta. Temat domku/hotelu dla murarek wlaśnie zaczynam zgłębiać. Mam nadzieję że zdążę na czas. |
Autor: | pacyfic_77 [ niedziela, 29 kwietnia 2018, 18:36 ] | ||
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. | ||
Tak na szybko
|
Autor: | Osa [ niedziela, 29 kwietnia 2018, 19:43 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
utopia napisał(a): Przepraszam za offtopa ale mam pytanko czy są ule przeznaczone nie na miodek ale bardziej jako domek dla zapylaczy ? Taka ekipa robotnicza do ogrodu . Edyta. Temat domku/hotelu dla murarek wlaśnie zaczynam zgłębiać. Mam nadzieję że zdążę na czas. I ja zbieram materiały na taki hotel lub kilka hoteli |
Autor: | gjery [ niedziela, 29 kwietnia 2018, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Nie samymi modelami człowiek żyje. |
Tak mi się jakoś skojarzyło. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |