Dzisiaj rano podłączyłem model , żeby go wyregulować, Wszystkie kanały chodziły dobrze. Wyłączyłem nadajnik, potem chciałem jeszcze cos sprawdzić włączam i co.. i 4kanał nagle przestał działać, więc sprawdzam na komie, może odbiornik padł, ale nie, w PC też 4 kanał nie działa. Potencjometr działa (sprawdzone omomierzem), na płytce nie widać nic spalonego, zimnych lutów też raczej nie ma. Więc co może być? Nie chciałbym odsyłać aparatury do naprawy, bo może problem to jakiś "pikuś". Może ktoś miał podobny problem, albo ktoś wie, co to może być? Jeśli ikt nic nie będzie wiedział to będę musiał odesłać, a model akurat stoi nowy zrobiony.

Niestety sam odsyłałem już to radio z podobną usterką

Kurcze, niedobrze

nie jestem pewny ale należy wgrać plik ustawienia standartowe. Kiedyś żaden kanał mi nie działał . Wgrałem i było ok. Chyba po skończeniu tematu programatora i pozbyciu się HK6 wywaliłem wszystko.

Oby się udało . W moim przypadku leżał scalak bo grzał się niemiłosiernie

a co tam w srodku jest ? procesor i nic wiecej . zreszta jej nie rozbierałem

Słaboczytelne 12C541?AT - ot i cały rozum z tego radia ....

Jako ciekawostkę dodam że natknąłem się na gdzieś na opis pozyskania modułu 2,4G z tego nadajnika i potraktowania go jako dawcy do lepszego nadajnika na 35Mhz....

ale po co ?

Masz starsze dobre radio na 35 i sporo zakłóceń w okolicy to wsadzasz modulesa 2,4 ....
Pamiętaj że nie każde radio 35 Mhz to zabawka - wiele miało bardzo rozbudowane mixery i inne funkcje .
To była tylko ciekawostka

no wiem ..... tyle ze do Futaby 9ZAP nie wsadzę takiego modułu a na 35 nie mam kłopotów już w PCM to ideał. Można się pokusić na przebudowę i wsadzić do modułu. Ostatnio bawi mnie modyfikacja Turnigy.

Znalazłem na PFM linka do programu do kalibracji tego radia. Po kalibracji wszystko pięknie chodzi. I całe szczęście. UFFFFFFF

wlaśnie to miałem na myśli