RcClub.eu
https://www.rcclub.eu/

Plaszczak halowy - Hurricane by OSA
https://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=51&t=1072
Strona 1 z 1

Autor:  mammuth [ wtorek, 26 października 2010, 20:56 ]
Tytuł:  Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

W tym watku przedstawie budowe i oblot modeliku combatowego z przeznaczeniem na hale.
Projekt w calosci wykonany przez kolege OSA i w przypaku zainteresowania prosze wszelkie pytania odnosnie planow badz wyciecia kierowac do niego, ja tylko skladam i oblatuje :) (no dobra - sam wycialem - jako, ze mam maszyne, mam EPP oraz wysylka z PL do UK w takiej sytuacji bylaby bez sensu)
Pomysl posiadania takiego modelu zrodzil sie podczas kolejnego rozbicia halowki ... - latanie 3D srednio mi wychodzi, ale latac na hali chce bo po prostu nie lubie jak mi tylek marznie.... a zapewne w spokojne dni bedzie mozna poszalec na dworzu.
I tak mniej wiecej powstal Harry :)
Konstrukcja uproszczona do granic mozliwosci - model jest wycietyz 6mm EPP 20g/l (chociaz z depronu tez bedzie mozna)
Usztywnienie naturalnie weglowe, ale co zostanie uzyte i w jakiej ilosci pokaza najblizsze dni.
Sterowanie standart halowy - SW, SK, lotki, silnik.
Model bez SK tez mozna zrobic jak standartowe ESA.

Zdjecia wycietych elementow wstawie jeszcze dzis ale jak dzieciak usnie.
Podam tez wymiary oraz wage elementow.
To tyle na razie.

Autor:  Osa [ wtorek, 26 października 2010, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

No i gdzie te fotki?
Bardzo jestem ciekaw jak to wyszło...

Autor:  mammuth [ wtorek, 26 października 2010, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

....
Karta od aparatu poszla sobie gdzies, wiec aby nie bylo - wstawiam zdjecie z komorki :/ to wyszlo najlepiej - wiem tragedia.

Załącznik:
Hurri.jpg
Hurri.jpg [ 125.37 KiB | Przeglądane 12426 razy ]


Rozpietosc 800mm
Dlugosc 580mm

waga ... zostawilem w kanciapie :roll: wiec waga tez do uzupelnienia :x

Chyba sobie na dzis odpuszcze bo cos mi pod gorke idzie ....

Autor:  mammuth [ środa, 27 października 2010, 00:03 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

No to idziemy (lecimy??)

Najpierw podcinamy lotki pod satysfakcjonujacym nas katem (nacialem ok 45 stopni) zdjecia brak - ale wiadomo - robimy to nozykiem przy linijce.

Nastepnie
Splyw skrzydla
Mialem pod reka wegiel 0.6x5mm
Nacinamy czesc skrzydla na 5 mm (moze byc bardziej aby tylko nie odociac ) najlepiej nacinac na raty i sprawdzac czy wegiel wchodzi na taka glebokosc na jakiej nam zalezy i delikatnie poglebiac :)
Efekt jak na zdjeciu. Jak juz jestesmy z nacinania zadowoleni - wciskamy wegiel i zalewamy CA.
UWAGA!!! Uzycie rzadkiego CA grozi przesaczeniem sie go pod skrzydlo i przyklejeniem do:
-spodni (hehe - nie tym razem)
-stolu (papiery rozwodowe mozna sciagnac od nas z odpowiedniego dzialu)
-inne - czyli cokolwiek w poblizu - pies, kot, dziecko, zona (w ostatnim przypadku - no coz - papiery rozwodowe do sciagniecia jak wyzej)

Załącznik:
nacinamy.jpg
nacinamy.jpg [ 341.07 KiB | Przeglądane 12408 razy ]


Nastepnie - splyw skrzydla tam gdzie sa lotki. Wegiel nalezy przykleic najlepiej na UHU POR.
W tym celu odginamy na zewnatrz wegiel, smarujemy UHU i dociskamy do epp, aby klej byl na obu powierzchniach.
Nastepnie - jako, ze UHU to klej kontaktowy - odginamy i blokujemy sie nie dotykalo i czekamy az bedzie suche w dotyku.
Ponownie robimy po drugiej stronie.
A oto zdjecie.

Załącznik:
26102010190.jpg
26102010190.jpg [ 339.34 KiB | Przeglądane 12408 razy ]



CDN.

Autor:  Osa [ środa, 27 października 2010, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Siakieś postępy są? Nadmienię iż wzmiankowane postępy warunkują przesłanie kolejnych plików.
I może waga przywędrowała z kanciapy?

Autor:  mammuth [ środa, 27 października 2010, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Jak wszyscy pojda spac to mam zamiar podlubac :)

EDIT:
Skrzydelko jest calkiem sztywne , niestety lekko podatne na skrecanie - wiec zamierzam wkleic 2 prety(jakies 20mm od natarcia), ale aby nie dodac za duzo wagi zamierzam dac prety 0.6mm.
Kadlubik jak wszyscy widza jest plaski, bez krzyzaka - usztywnic to cudo to lekka zabawa bedzie - mysle o 4 pretach 1mm (2 na gorze i 2 na dole) ewentualnie dam 2 plaskowniki 0.5x3mm .
Problem w tym, ze wszystko to jest zamowione i idzie do mnie...
Jedyne co mam do dyspozycji to plaskowniki 0.6x5, 1x4mm i prety 1.5mm - oraz ewentualnie mam nic kewlarowa, ktora mozna by wkleic zamiast wegla hmmm - przespie sie z tym tematem jeszcze.
Skrzydlo jak widac bedzie wklejone w kadlub ktory ma 6mm, nie wroze temu polaczeniu zbyt duzej sztywnosci, a chce uniknac dawania pretow jak w halowce - bo musialbym dac od gory - z dolu jest za malo miejsca, toz to dolnoplat :)
Wymyslilem w zwiazku z tym, ze wkleje trojkatne "listwy" z EPP 15x15mm od gory po obu stronach kadluba, powinno to zalatwic sproblem.

CDN

Autor:  mammuth [ piątek, 29 października 2010, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Wegla nadal nie ma, za to mam wage :)
Laczna waga wycietych elementow to .... 22 gramy :D

Autor:  mammuth [ sobota, 30 października 2010, 00:48 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Znalazlem jakis plaskownik 0.5x3 - wiec wkleilem wzmocnienie

Załącznik:
wzmocnienie.jpg
wzmocnienie.jpg [ 307.35 KiB | Przeglądane 12278 razy ]


Jest duuuzo lepiej, ale czy wystarczajaco ? okaze sie przy oblocie.


Zamontowalem tez lotke, mocowanie hmmm - za malo mial mammuth problemow to se pokrecony montaz lotki wymyslil :roll:


Załącznik:
lotka z boku.jpg
lotka z boku.jpg [ 457.04 KiB | Przeglądane 12278 razy ]

Załącznik:
lotka z boku 1.jpg
lotka z boku 1.jpg [ 444.31 KiB | Przeglądane 12278 razy ]

Załącznik:
widok na lotke.jpg
widok na lotke.jpg [ 290.7 KiB | Przeglądane 12278 razy ]


Czy ktos z Was uzywal juz tego patentu ?
Chodzi luzno w calym zakresie wychylen :)

PS. zdjecia robione wciaz telefonem :/ przepraszam - jak juz uruchomie cos normalnego to dorobie fotek :)

Autor:  Szymon [ sobota, 30 października 2010, 08:17 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Co to jest za patent na te lotki? Bo średnio widać... :(

Autor:  Rob Mc Fly [ sobota, 30 października 2010, 08:28 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

strejla_u napisał(a):
Co to jest za patent na te lotki? Bo średnio widać... :(

Chyba tylko ankieta pomoże rozwiązać tę zagadkę :roll: :mrgreen: .

Autor:  mammuth [ sobota, 30 października 2010, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Ankiet nam juz wystarczy chyba ;)
Jak patrze na to zdjecie to nawet ja nie wiem jak to dziala :D

Obiecuje juz wkrotce wstawic lepsze zdjecia .
Napisze wieczorem (poznym) i wstawie jakis schemacik, ale jesli ktos sie domyslil to moze smialo pisac.

Autor:  mammuth [ sobota, 30 października 2010, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Znalazlem karte do aparatu :D
Oto zdjecie z bliska jak rozwiazalem mocowanie lotek.
Jest to sposob jaki planuje uzyc w moim zboczowcu - wiec mozna powiedziec na probe ;)

Załącznik:
z bliska.jpg
z bliska.jpg [ 299.87 KiB | Przeglądane 12216 razy ]


Wiec uzylem mikrorurke weglowa 2mm srednica zewnetrzna 1mm wewnetrzna.
Pocialem na krotkie odcinki i przykleilem naprzemian skrzydlo lotka skrzydlo i tak dalej.
Nastepnie wsunalem precik weglowy 0.8mm.

Poniewaz nie przykleilo mi sie idealnie - jakies 1mm mi sie obsunelo na dlugosci to postanowilem poprawic bo mnie drzaznilo :/

CDN.

Autor:  Marek_Spy [ niedziela, 31 października 2010, 08:45 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

ciekawy patent . Nie próbowałem tej metody, ale można spróbować włożyć drut posmarowany smarem silikonowym i wtedy kleić CA

Autor:  Osa [ niedziela, 31 października 2010, 09:49 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Ja próbowałem ale w trochę większym wydaniu. Patyk od szaszłyka, a tulejki pozyskane z rurki od balonika. To jest niezły patent tylko trzeba uważać żeby dobrze posklejać :nieufny:

Autor:  Marek_Spy [ niedziela, 31 października 2010, 10:05 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

kwestia izolacji drutu żeby się nie skleił smarowałem smarem silikonowym .drut potem wkładałem i kleiłem .

Autor:  mammuth [ niedziela, 31 października 2010, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Trzeba tez bardzo uwazac, aby nie skleic sasiednich elementow - mnie sie to udalo...
Ciecie rurki tez jest uciazliwe - zwlaszcza jak sie nie ma odpowiednich narzedzi.... to czlowieka moze szlag trafic, aby przeciac ja bez rozwarstwiania....
Mam wage z dokladnoscia do 1g wiec nie jestem w stanie sprawdzic az tak dokladnie wagi tego patentu, ale 2 sztuki waza ponizej 5 gram, jedna sztuka lekko powyzej 2gram :)

Autor:  Osa [ niedziela, 31 października 2010, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

No dobra Robert postępy w budowie mnie zadowalają masz następna robotę.....

Autor:  mammuth [ niedziela, 31 października 2010, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Czyli jednak jest jakies zainteresowanie watkiem :)

Malutki update, mam gotowe te trojkatne listwy z EPP o ktorych wspominalem - na ploterku wycialem :D to sie lenistwo nazywa :P
Dzis wieczorem pokombinuje z usztywnieniem kadluba.

ps. Osa - pamietaj o dzwigienkach dla mnie :)

Autor:  Osa [ wtorek, 9 listopada 2010, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

Czyżbyś Panie zrobił to co ja zwykle?
Cisnąłeś modela w kąt?

Autor:  mammuth [ wtorek, 9 listopada 2010, 23:30 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

wegielek dopiero co dotarl ;) mam pare spraw na glowie - w czwartek wieczorkiem bedzie wznowienie ;)

Autor:  Marek_Spy [ wtorek, 13 grudnia 2011, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

i co dalej ? w kącie leży ?

Autor:  mammuth [ wtorek, 13 grudnia 2011, 18:07 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

temat sie najpierw skomplikowal a nastepnie z przyczyn zawodowych zawiesil - tak czy siak wkrotce wznowienie i to na wypasie ;)
kilka rzeczy sie zmienilo doszlo usztywnienie i doszedl wypas wczesniej wspomniany ;)
wiec juz za jakis kolejny rok bedzie gotowy do oblotu zapewnie :D

Autor:  Marek_Spy [ wtorek, 13 grudnia 2011, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

echsssssss czy ja tego dożyje ?

Autor:  mammuth [ wtorek, 13 grudnia 2011, 19:04 ]
Tytuł:  Re: Plaszczak halowy - Hurricane by OSA

obys - bo bedzie warto ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/