Daleko nie masz.
Prawie zapomniałem jak wyglądasz; Wilcze Laski omijasz, w Pile też Cię nie spotkałem....Migasz się

Praca. (Wiem -sam sobie taką wybrałem) .Na oldtimery miałem juz spakowane auto do wyjazdu i zadzwonił telefon... Życie.

Lub "śpiący samochód", czyli taki, w którym po rozłożeniu foteli można się położyć i wyspać
Ja na pikniku w Wincentowie spałem w Matizie, i zamierzam powtórzyć ten wyczyn w Kazimierzu

A jak z grillem Czy w tym roku w garach mieszamy

Artur nawet tak nie myśl. Kiełbasę na zimno da się jakoś zjeść ale karkówka na surowo

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Wojtku, i stąd moje pytanie: czy będzie ten wypasiony grill co w zeszłym roku, czy też jedzie na "gminną imprezę" wraz z pawilonami

Ale chyba trzeba poczekać, aż Adrian wstanie

Artur grill jest mój prywatny. Niestety staje znak zapytania czy ja pojawię się na zlocie. Od kilku dni mam problemy z nerkami i dziś po południu mam mieć konsultacje urologiczną. Więc po południu wszytko się wyjaśni.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Nawet tak nie myśl Nerki wypłuczemy piwem, a utrwalimy rudą na myszach
A tak na poważnie, to pewnie klimatyzacja i jazda bez koszulki wychodzi Ci nerkami... znam to z autopsji

Adrian a nie mogłeś sobie tych nerek zaplanować na poniedziałek? OK nerki nerkami, a grill grillem. Przyjedź z grillem wyleczymy Ci nerki chmielem i spirytusem, a od poniedziałku będziesz jak młody bóg.

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

A my sie burzy nie boimy

https://pikio.pl/tvn-110719-alarm-imgw/

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Może w przyszłym tygodniu...



Chociaż ja już prawie spakowany jestem

Już też mam wszystko przygotowane, tylko zapakować do auta i w drogę

Ty Adrian weź się nie wygłupiaj i nie choruj i nie chodzi mi o zlot ale tak ogólnie.

Adam i podsunąłeś mi pomysł.
Jakby z jakiś powodów Adrian nie przybył na zlot, to proponuję aby zlot przybył do Adriana.

Wysłane z mojego SM-J701F przy użyciu Tapatalka

Daleko nie jest

Zajazd?

Wygląda nieciekawie
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=2508

Dorzucę nieciekawych wiadomości.
Adrian postanowił sprawdzić czy ma bogate wnętrze i to akurat w tym samym czasie, pewnie go zszyją mniej więcej w czasie popołudniowych lotów = nie będzie obecny.
Mnie przygrzebał nawał pracy i mimo szczerych chęci też nie dojadę

Cytując Adriana "z lotniska nikt ich nie wyrzuci"

To jak nie ma Adriana, to nie ma grill'a
A tak na serio, to będziemy trzymać kciuki, a nawet wypijemy za pomyślność zabiegu i szybki powrót do zdrowia Adriana.
Za to aby nawał roboty szybko się skończył też Hubercie wypijemy.

No koniec świata...
Adrian się wyłamuje, Hubert takoż, Darek też na dystans (a słupek, ponoć, wyrwany z korzeniami)....
Przyznać się bez bicia; któremu jeszcze jakiś głupi pomysł chodzi po głowie?
Kto przejmuje od Adriana sprawy organizacyjne? Składka, kontakt z władzami lotniska, etc.

Wiem z pewnych źródeł godnych zaufania, że Stary też nie dojedzie..

To i Kazia nie będzie?
Sztafeta pokoleń, czy co?

Klątwa, nie ma co.

Patrząc na meteorogram, też jakoś entuzjazm mi spada...
Nic to, trzeba się z tym przespać...

Patrzam na pogodę. I się zastanawiam czy nie przełożyć tego na za 3 tygodnie? U mnie wszytko ok siedzę sobie na łóżku pod kroplówką. Jak jutro nie urodzę. A jest już blisko To w sobotę będą mi wyciągać tego głaza.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Jakoś nie uśmiecha mi się siedzenie w samochodzie, bo nawet pawilon strach rozłożyć przy tych prognozach...
2-4 sierpnia...i może to jest jakaś opcja... Może wtedy więcej Nas będzie

Kuźwa, w tym terminie są Konarzyny

Nie nie źle, jeszcze tydzień później.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

To już prawie "jesienny" Czyli taki 2in1

No to się szybko decydujcie, bo auto częściowo zapakowane ...

Graty spakowane Filip w drodze i co dalej ?

Q..!!, i zaś czekać kolejne 3-4 tygodnie by zobaczyć Wasze pyski?..
Ale fakt - jeśli mamy siedzieć w przemokniętych na wylot namiotach i spać w mokrych śpiworach to przełożenie jest jedynym logicznym pomysłem, no i jest szansa że Szef Całego Zamieszania plus kilku innych delikwentów może dadzą radę dotrzeć?.. Jestem ZA, byle tylko jak najszybciej podjąć decyzję by nikt nie pocałował przysłowiowej klamki..

Jako szef zamieszania. Odwołuje, nowa datę podam jutro.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Śledzę sprawę, sam mam kłopot z piątkiem i właściwie jestem zmuszony przesunąć mój przyjazd na jutro. Ale widzę, że to już "były" problem. Bo się przesuwa impra.

Co do następnego terminu. Za tydzień są Wodnosamoloty nad zalewem w Przykonie pow. turecki. A 10-11 pierpnia Wilcze Laski.

Święte słowa
Jestem za Co się odwlecze... to nabierze więcej procentów

Roztropna decyzja!
Zdrówka Adrian!

Edytka

Jak czytam o tych wszystkich napitkach procentach i "namyszatych" to się kurde trochę boję

A żebyś wiedział, pół nocy w kiblu spędziłem; jakiś wirus żołądkowy mnie dopadł.
Adrian , szybko wracaj do zdrowia!

To znaczy że tak miało być.
Nie wiem czy nabierze procentów.
Ważne żeby nie wyparowało.


Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Adrian, Foster's to woda o smaku piwa, i nic temu nie zaszkodzi
Wracaj do zdrowia , i określ nowy termin zlotu. Może "za karę" dłuższy zlot, czyli 15-18 sierpnia

Nie ma się czego bać. Nikomu lejka do gardła nie wkładamy

"... Za tydzień są Wodnosamoloty nad zalewem w Przykonie pow. turecki. A 10-11 pierpnia Wilcze Laski..."
A 24 – 25 sierpnia: Zalew Porajski w Jastrzębiu ...
Żebyśmy nie musieli się rozdwoić.
Wrześniowy termin już Wojtkowi nie będzie pasować.

Artur proponuje jedyny wolny termin.

Qrcze, za PO takich burz to nie było..