Kupiłem kiedyś synowi model szybowca KOS
Niestety oryginalne skrzydła dość szybko uległy zniszczeniu i model trafił do przechowalni.
Niedawno postanowiłem go odnowić. Wpadłem na pomysł, by oryginalne skrzydła zastąpić wykonanymi z pianki pod panele grubości 3mm z wykorzystaniem profilu KFm. Jako dźwigar wykorzystałem płaskownik węglowy. Rozpiętość skrzydła wzrosła z 460 do 800 mm. Mogło być więcej ale nie miałem dłuższego płaskownika węglowego. Nowy płat jest bardzo elastyczny i odporny na uszkodzenia. Sam model bardzo fajnie lata. Oto kilka zdjęć z lotów.
Pozdrawiam
Rafał.