Nie wiem jakie masz te serwa 3g, ale tak jak już pisałem na pfmrc to te serwa ważą na pewno więcej (łącznie z kabelkiem, wtyczką i orczykiem pewnie ok. 5g/szt), więc już tylko te dwa serwa łącznie to połowa masy twojej sklejonej "stolarki", którą prezentujesz na fotkach. Przy tak małym modelu (co by nie wyszła cegła, latająca jak odrzutowiec i nie do opanowania w powietrzu) każdy gram będzie istotny. Żeby nie było, że ściemniam poniżej porównanie trzech małych serw (tanich chińczyków):
Załącznik:
serwa50-25-18.jpg [ 55.93 KiB | Przeglądane 37347 razy ]
... od lewej FS0005 (deklarowane przez producenta 5g), FS0205 (deklarowane przez producenta 2,5g), serwo liniowe (deklarowane 1,7g)
Załącznik:
serwo-50.jpg [ 55.06 KiB | Przeglądane 37347 razy ]
Załącznik:
serwo-25.jpg [ 53.79 KiB | Przeglądane 37347 razy ]
Załącznik:
serwo-18.jpg [ 53.71 KiB | Przeglądane 37347 razy ]
... jak widać tylko w ostatnim przypadku jest ok, więc do tego co deklaruje producent trzeba podchodzić "z przymrużeniem oka"
Drugi problem na który sam się natknąłem przy moich eksperymentach w mini / mikro. Wspominasz o zasilaniu z LiPo 1S. Jeśli będziesz z 1S (tego samego) zasilał odbiornik z serwami i silnik napędowy, to raczej konieczne będzie użycie specjalizowanych, niskonapięciowych serw dla 1S (wybór ich jest niestety skromny i są droższe). Jak wiadomo silnik mocno obciąża aku (występuje wtedy spory spadek napięcia na aku.) i standardowe serwa przy zasilaniu z jednej celi mogą nie działać poprawnie. Z moich eksperymentów wynika, że w takiej sytuacji niektóre serwa standardowe (przy świeżo naładowanym aku) nawet jeszcze działają (np. FS0005), ale już np. FS0205 (serwo ma inny sterownik wewnątrz) po obciążeniu aku silnikiem w ogóle przestawały działać!