W tym temacie będę próbował opisywać moje boje z makietą samolotu Hawker Hurricane MK.. w skali 1:4.
Budowa od zera czyli przygotowanie dokumentacji, rysowanie planów montażowo budowlanych,trochę zabawy z programami do rysowania 3D, następnie wycinanie i składanie.

EDIT:
Garść informacji technicznych
Rozpiętość: 305cm (na planach które tworzę wychodzi 303,4cm)
Długość: 245cm

Mam jakąś dokumentację (Ospreya + coś tam jeszcze) to mogę Ciebie jakoś wesprzeć.

Byłoby świetnie. Mam trochę papierzysk ale wiadomo czym więcej tym lepiej.

Podałbyś na PW maila?

Edit: coś tam zmieniłem

Mail podany. Dzięki za zainteresowanie. Mam nadzieję na rozpoczęcie budowy już wkrótce.

Materiały z których między innymi opracowuję plany to:
Monografie Lotnicze 051
Monografie Lotnicze 052
Monografie Lotnicze 053
Monografie Lotnicze 054
Adam (alyan)dzięki za materiały które do tej pory mi podesłałeś są bardzo przydatne.
Oczywiście przeszukuję w dalszym ciągu zasoby internetu w poszukiwaniach. Na dniach mam nadzieję przejść do konkretów. Problemem który na wstępie napotkałem to odpowiednio prosta i długa deska montażowa do zbudowania kratownicy nośnej

Swoją deskę montażową zbudowałem z płyty OSB na którą położyłem odpady balsowe które kupiłem tutaj.
Całkiem tanio wyszło. Jestem b. zadowolony bo w końcu mam prostą niezwichrowaną deskę..

Adam - jak widać więcej osób wpadło na ten sam pomysł bo mam identycznie stworzoną deskę

i drugą ale już na okleinie z balsy 8 mm i wszystko z tego samego źródła

Dobrze wiedzieć wyjaśnijcie mi tylko po jakiego licha oklejać deskę balsą nie stosowałem tego patentu bo po raz pierwszy o tym słyszę.
Czyżby chodziło o łatwość wbijania szpilek mocujących? Do tej pory używałem płyty sklejki 20mm bo takową posiadam ale tylko o długości 120cm na 60cm i wbicie w to szpilek to siermiężna robota

Tak. Chodzi o łatwość wbijania. Te 8mm zupełnie wystarcza do przytrzymania szpilki.

Słyszałem, że niektórzy korzystają do takich celów z płyty gipsowo kartonowej. Też szpilki ładnie wchodzą, i balsy nie szkoda

Ja kupiłem parapet z drewna klejonego, szpilki łatwo wchodzą.

baxter

Płyte G/K stosuje od dawna. Rowno, i z rozmiarem nie ma problemow . Szpilki wchodza i wychodza ladnie i lepiej siedza..

Umyśliłem sobie zrobić kadłub złożony z ramy/kratownicy z rozpórkami oraz wręg profilujących i na to podłużnice. Kłopot mam z doborem materiału na ramę po głowie chodzi mi sosna 10x10 (waga jednej listwy 50g) tylko, że trochę tego by poszło. Co o tym sądzicie?
Balsa wydaje mi się ciut przy słaba. Chociaż, macie większe doświadczenie może idę błędną drogą?

Witaj .

Kratownica wystarczy zupełnie z listewek sosnowych 6x6 mm .

Łączenia listewek podkleiłbym sklejką 0,6 mm dla wzmocnienia tak zrobiłem w swoim TM i na kadłubie mogę usiąść ważę 60 kg.
Kadłub wytrzymuje .



Sklejką podklej z oby dwu stron kratownic.

Wykonałem pierwsze cięcia, to na razie przymiarka, nazywam to bazą. Ale to centropłat, do tego będę dobudowywał ramę i całą resztę. Dźwigary to listwa sosnowa 20x10mm, stójki sklejka wodooporna 6 mm. Żeberka są tylko do zdjęcia musiałem to złożyć ponieważ co innego rysowanie w 3D, a co innego rzeczywistość. Jutro może coś więcej.... (mam nadzieję )
Żeberka cięciwa 610mm a odległość między nimi to 680mm.

Humm, dość nowatorskie podejście do środnika dwuteownika (to sklejka, a nie stal!)
"Przeprojektowywać" nie można w małym lotnictwie też - masa.

Armand zgadzam się ale to jak wspomniałem to tylko przymiarka. Planów nie, ma rysuję od podstaw, z ażurowaniem faktycznie przegiąłem. Cóż radosna twórczość okazała się kompletną pomyłką. Te elementy posłużą jedynie do wymiarowania pozostałości czyli całej kratownicy kadłuba, muszę mieć coś od czego zacznę, a spróbowałem przy okazji swych sił w ażurowaniu. Jeśli macie jakieś pomysły to bardzo proszę o pomoc. Planowałem wstawić pełną sklejkę 10mm, a tu jest 6mm.

Czyli jeśli dam dźwigary 20x10 i pomiędzy nie sklejkę 10mm będzie ok?

A w jakiej wadze planujesz sie zmieśćić < 25kg??
Będziesz stosował laminaty??
Jakie pokrycie skrzydeł - skorupowe??
Skrzydła jak łączone, centropłat i uszy, czy dzielone na pół??

Takich pytań może być cała długa lista.
Pózniej coś można podpowiedzieć, a i tak odpowie próba statyczna czy jest sens startowac czy robić nowe skrzydał.

Temat umarł?? Bo zapowiadało sie ciekawie:)

Mam nadzieję, że ruszę w Nowym Roku brakuje mi środków na materiały do budowy. Jednakże "hołki" jest wykonywany w mniejszej skali i nie makietowo, wątek jest na innym forumie i tutaj go raczej nie będę powielał. W każdym razie jeśli cokolwiek drgnie w tym temacie oczywiście poinformuję o tym....