Temat tego modelu był poruszany ponad rok temu,ale teoretycznie ,bo nikt z gadających chyba tego modelu nie zbudował,dlatego założyłem .LE MORBACK- bo to francuz przecież ujął mnie swoim wyglądem ,jest bjutiful ,nie jak jak za przeproszeniem Yak czy płaszczka(które pewnie lataja lepiej ).Tak mi się to latadło spodobało ,ze z FunBata rezygnuję (wiem,wiem -cienki jestem ,w zamian popracowałem na morbackiem.Cierpliwość ,to nie jest mocna strona,wiec ciąłem i kleiłem nie myśląc o malowaniu.I jest ,wielka zielona depronowa paskuda .Klejenie motoda kombinowaną od UHU Pr przez Soudal 66A oraz klej na gorąco.po przeglądnięciu wykonanych konstrukcji widzę że trzeba przemysleć usztywnienie konstrukcji a rozwiązań mocować -wklejać prętów węglowych jest moc.na chwilę obecna waga to 52 g.Już teraz zainteresowała mnie wersja morback 4D ,w tym przypadku malunki odbędą przed klejeniem.Jakoś tylko nie wierzę w zawias steru by UHU .





Z reszty zdam relację
aha
z chęcią wysłucham każdej rady

Yak i Plaszczka to zupelnie inne modele - do latania 3D
- Morback to maszyna do latania precyzyjnego ...
Przynajmniej tyle w zalozeniach

Precyzyjnego latania? ,hehe,przecież ja się boję Pionierem wystartować ,
chyba się znów wyrwałem z haczką na słońce ,
btw
chodziło mi tylko o wygąd ,bo o reszcie(mam nadzieję -tylko chwilowo) ,
mam słabe pojęcie

Zly material w takim razie to tak na poczatek.
EPP 5-6mm - pare plaskownikow/pretow weglowych i do przodu.
Deprona ubijesz na smierc w kilka sekund.
Wygladem sie przejmuj jak juz opanujesz latanie na hali - zrobilem ten blad w przeszlosci, 2 deprony wytrzymaly 2 spotkania - czy tez 2 loty ponizej kilkunastu sekund kazdy LOL

Aaaa, dziękuję za sugestię,ten model potraktuję jako poligon doświadczalny,
i beðe go wzmacniał tam mocno ,aż nie poleci ,bo będzie za ciężki.

on poleci nawet jak bedzie mial 500g LOL
tylko nie zdazysz skrecic - bo taki szybki bedzie
poza tym stery nie dadza rady bo sie wygna
poza tym skrzydla sie zlamia od takiej wagi
poza tym - czemu nie

Potraktuję MORBACKA jako wyzwanie ,możliwości lotne tego modelu (w lataniu) i tak grubo przekraczają moje zerowe umiejętności pilotażu , więc lepszy na pewno nie jest mi potrzebny .

Tylko, że to nie morback, a arrow
Generalnie morback jako pierwszy model na halę się nie nadaje. Czemu? Ma za dużo elementów. Jeśli chcesz, żeby dłużej przeżył to zrób chociaż dziób z epp

Faktycznie wkleiłem ,nie ten film co trzeba,ale na obecnym jest Morback na 100 %.Dzięki za rade co do epp.Chyba wersję 4D zrobię w całości z epp.Po prostu mnie sie ten samolot podoba bardzo

Poza tym jeshttp://www.youtube.com/watch?v=mwggwsmkAQUt trochę podobny do Elipsia i The Spies

Ten drug film właśnie przedstawia model The Spies zaprojektowanego przez Fabiena. Miałem okazję oglądać ten egzemplarz na zawodach i przy ogromnej masie jaką ma do lotu lata rewelacyjnie. Teraz Donatas sprzedaje zestawy tego modelu. Zastanawiałem się czy się nie skusić

Co do wersji 4D to radzę byś sobie teraz to odpuścił- dobre wzmocnienie modelu z silnikiem w środku to mnóstwo pracy i łatwo go jednak uszkodzić. Na pewno łatwiej niż klasyczny model. Takie rozwiązanie zostało wymyślone do silników ze śmigłami ze zmiennym skokiem, aby obniżyć koszty połamania takowych (łopatki to 9 euro) i umożliwić dotknięcie nosem ziemi przy zawisie dziobem do dołu.

Boogie,dzięki za rady .Posłucham -odpuszczę 4 D.Mnie też cholernie sie podoba ten Spies ,a cena 69 euro + przesyłka ,dałoby się przełknąć ,więcej wydaje się na paliwo stojąc w korkach ,tylko ja nie umiem latać .Skończę aktualnego morbacka , spróbuję go ulotnić choćby na chwilę i wrócę na początek ścieżki , bo chyba chciałem jakieś etapy pominąć ,pozdrawiam

A depron modelarski widziałeś? Tutaj jest Bez porównania do innych depronów. Bardziej przypomina EPP tylko takie depronowe EPP

jasne,że nie , ,
zakodowałem sobie to miękkie zielone gówno ,klapki na oczy i wioooo,
ależ błąd
dziekuję

A najlepszy jest depron aero. Lecz ta partia ktora jest teraz w PL nie jest rewelacyjna.

Ło matko znów o polityce

Sorry : nie mogłem się powstrzymać

Popełniłem Morbacka w zeszłym roku fajnie lata , moja pseudo hala maława to musialem sie nakręcić jak wściekły ale ogólnie lata super .

Jak bedziesz potrzebowal porady, lub chcial cos podpatrzec, zapraszam na PW. Jestem ze Szczecina, wiec blisko mamy:-)

Mam nadzieję ,że to do mnie ,dziekuję ,z pomocy chętnie skorzystam.Zacząłem podchodzić do tematu spokojniej wzorem innych kolegów.Kompletuję osprzęt i wlaściwie tylko EPP mi brakuje oraz jakiegoś konwertera z PDF na DXF ,bo zamiast porzępanych detali mam je zamiar wyciąć maszyną,skleić i wtedy się zgłoszę ,dziękuję ,pozdrawiam.

To może taki: k l i k

Dziekuję ,znam.
Użytkowniiem linuksa jestem co prawda raptem kilka miesięcy,ale darmochowatość oprogramowania bardzo mi się podoba,
i za takim programem się rozglądam do konwersji pdf na dxf , bo w zasadzie całą resztę już mam..Jasne ,że z posiadanych wielu XP i innych opłaconych windowsowych programów nigdy nie zrezygnuję, ale w przypadku stosowanie sofwara do hobby i zabawy wolałbym go mieć za free lub zapłacic kilka zielonych donate niż czytać pogróżki ameryckiego prawa.

i następny się zaraził linuxem