Witam serdecznie !!

Od jakiegoś czasu rzadko bywałem na forum (najpierw choroba dziecka, a teraz trochę grzebałem...), ale wracam i to z pompą

Proszę Państwa !!

Studio projektowe Chomik&Chomik
przy współpracy z firmami Chomik Model oraz ADW


prezentuje... Extra MAX


Parametry modelu:
Rozpiętość: 1000 mm
Długość: 955 mm
Powierzchnia nośna: 18,24 dm2
Przewidywana waga do lotu: 600g
Obciążenie powierzchni nośnej (przy zakładanej wadze): ok. 33g/dm2

Wyposażenie:
Silnik: Emax BL2220/10 302W - KV930 http://abc-rc.pl/p/118/2097/-silnik-ema ... yczne.html
Regulator: 30A z BEC 3A
Śmigło: APC 12x6
Akumulator: 3S1P 11,1 V 1700 mAh
Serwa: TP SG91R (na razie)

Model jest budowany jako zabawka koło domu, oczywiście do 3D. Dlaczego MAX ?? Ponieważ z założenia ma być MAXymalnie lekki, MAXymalnie mocny, MAXymalnie zwrotny i może się okazać MAXymalną klapą

Model ma także sprawdzić kilka moich patentów

Składamy

Oczywiście zacząłem od du...y strony Fotodokumentacja może nie być kompletna, ponieważ radość z modelu przyćmiewała chęć robienia fotków







Na razie sam tył nie jest sklejony, ponieważ to się jeszcze przyda



Następnie wklejam następne wręgi oraz elementy kadłuba







Nie obyło się oczywiście bez błędów - to tu nie wchodzi W efekcie połamałem wręgę



Następnie skleiłem windę silnika i firewall, czyli elementy balso sklejki. Wręgę silnikową wzmocniłem płytką laminatową od tyłu. Długie elementy na dole zdjęcia to wzmocnienie półki pod pakiet i elektronikę











Do tego łoże podwozia



Mały przeskok w garażu z brakiem aparatu i mam prawie cały kadłub z wklejonymi rurkami węglowymi, elementami garbu oraz dolnymi listwami boków







To co na zdjęciu widać waży...... 68g



Następnie poszły w ruch stateczniki i stery. Najpierw kierunek, następnie wysokość. I tu pierwszy mój patent, a mianowicie zawiasy, a raczej ich mocowanie. Przeważnie w modelach ARF trzeba samemu naciąć szczeliny na zawiasy co zazwyczaj wychodziło mi słabo. Szczeliny były nierówne i nie do końca po linii prostej. Dlatego zrobiłem podział listwy mocującej zawiasy

Najpierw przyklejam zawiasy (dyskietkowe) do jednej strony, a następnie łączę listwę. Szczerze ?? Rewelacja !! Genialny pomysł











Po złożeniu całości, uznałem że stery są trochę za wiotkie, więc powzmacniałem rurkami węglowymi i teraz jest git





C.D.N......

Widzę że się fajnie realizujesz a latasz coś w ogóle, czy tylko teraz budujesz ? i jak tam YAK oblatany ?

Oczywiście że latam
Małym Yaczkiem z EPP regularnie. Ostatnio dużo helikiem.
Niestety duży Yak nadal nie oblatany - brak możliwości, miejsca, czasu, samochodu oraz kierowcy....
Namysłowskie zadupie.....

Na garbie zamiast tej listewki nie było by lepiej dać rurke węglową np 2mm albo 3mm czy jaka tam by była odpowiednia.

Chomik wszystko ładnie i cacy, ale..... nie naturalny ma kształt ten statecznik pionowy, albo to takie ujęcie, daj jakieś fotki z bocznego profilu.

Mi się podoba i gorąco kibicuję czekając na kolejne odsłony

Jedziem dalej.... skrzydła

Części jednego skrzydła













I tu się pojawił błąd, choć mało problematyczny - mocowanie serwa jest u góry, a miało być na dole
Po złożeniu odwróciłem skrzydło i było oki

















Edit:


Zrobię zdjęcia z boku to ocenisz, dla mnie jest ok.



Nie ma sensy ponieważ ta listwa jest tylko do ustalenia pochylenia pierwszej półwręgi. W sumie to ją dziś przypadkowo połamałem

Sprawdź wytrzymałość łoża silnika na skręcanie. Wygląda niepewnie.

Całość będzie naprawdę superlekka.
Kibicuję !!!
A jaki profil zastosowałeś?
63A012?

fajnie to wyglada, ale wtrace swoje trzy grosze
1.
juz zwrocono uwage na listwe na grzbiecie. Tak moze byc pod warunkiem ze caly grzbiet bedzie pokryty balsa. Jesli nie to sila naciagniecia foli sprawi ze beda piekne fale i pomiedzy polwregami listwa sie ugnie. Jesli pokrycie balsowe to OK, jesli folia to rozsadnie byloby to zamienic na pret lub rurke weglowa albo plaskownik i dodac wiecej podluznic na polwregach.

2.
Sposob wykonania zawiasow. Fajnie i lekko bo dyskietkowe zawiasy sa naprawde super, ale po jakie licho robisz to wklejajac je pomiedzy dwa identyczne elementy splywu???? Mozna wyciac jeden element o docelowej grubosci i zawiasy wkleic w naciecia zrobione skalpelem. Bedzie i lzej ( musisz skleic w koncu oba elementy ) oraz taniej bo nie tracisz czasu na wyciecie drugiego elementu na laserze. ( a przeciez cena ciecia laserem to cena czasu jego pracy )

3.
Stopki pod zebrami.
Czemu sluzy ich uksztaltowanie w litere T???/ Poz tym ze oslabia taka stopke i zwieksza linie ciecia a wiec czas pracy lasera co z kolei przeklada sie na koszt ciecia.
Wydaje sie ze to takie male pierdulki ale z nich sklada sie projekt i naprawde nawet takie stopki w wymierny sposob zmieniaja cene ciecia..

4. W domek pod silnik wklej krzyzowo prety weglowe bo Ci sie bedzie skrecal i odfrunie w najmniej oczekiwanym momencie wrac z silnikiem i polowa modelu.

5. Jeszcze jedno. Skoro keson na skrzydlach jest to po co takie pancerne dzwigary??? Wystarczylyby sosnowe listewki i przekladki z 1,5mm balsy a wyszloby lzej i taniej a rownie mocno

No fajnie, ale firmy takie jak Chomik&Chomik i Chomik Model kojarzę doskonale, ale ADW??

http://www.aerodesignworks.eu/

Hehe, a już myślałem że to inicjały małżonki

Siema ponownie

Najpierw wrzucę fotki, a potem wszystko wytłumaczę.
Najpierw wykończenie skrzydła











A teraz całość na tą chwilę















Tak NACA 64A012 przy natarciu i NACA 64015A na końcu skrzydeł.


Już zrobione Brałem to pod uwagę jeszcze na etapie projektu.


Ad 1. Jak widać na zdjęciach jest cały pokryty balsą. Zrobiłem tak, ponieważ balsa 1 mm wiele nie waży a wzmacnia konstrukcje. Ta listewka była tylko do prawidłowego ułożenia półwręg.

Ad 2. Właśnie dlatego to zrobiłem w ten sposób by nie ciąć skalpelem szczelin. Przy okazji nowego projektu wypróbowuje taki patent.

Ad 3. Tu możesz mieć rację, wezmę to pod uwagę.

Ad 4. Już zrobione

Ad 5. Tu możliwe że przesadziłem. Nie mam jeszcze doświadczenia przy projektowaniu modeli, a nie chciałem budować drugich skrzydeł.



Zgadnijcie ile to waży ??
To co widać z silnikiem, śmigłem, reglem i odbiornikiem.....





I tu pojawił się problem.....
Wczoraj doszedłem do wniosku że nie podoba mi się maska jak zaprojektowałem, wiec..... uznałem że zaprojektuję nową. Taki model nie może mi się nie podobać
Pozdrawiam !!

382g z silnikiem ????

Obawiam się, że mam lekki wytrzeszcz oczu z wpatrywania się w tę wagę...

Kibicuję Chomiku kibicuję

Projekcik bardzo fajny, ale statecznik poziomy to masz chyba od "młodszego brata". Moim zdaniem jego powierzchnia jest zdecydowanie za mała, aby poprawnie latać. Sławek wcześniej zrobił Edka z takim mikrym statecznikiem i miał problemy w locie i pewnie dlatego kolejna konstrukcja ma już statecznik słusznych rozmiarów. No i nie jestem pewien, czy kadłub w miejscy gdzie się kończy skrzydło i zaczyna garb za kabiną będzie miał odpowiednią wytrzymałość. To jest dość newralgiczny punkt każdego modelu i wszystkie uwielbiają się w tym miejscu łamać. W twoim modelu to miejsce jest praktycznie niczym nie wzmocnione, więc zjawisko karbu będzie miało pole do popisu.

Szczerze powiedziawszy to nad statecznikiem oraz właśnie tym miejscem kadłuba, się sam zastanawiam.
Ostatnio gdy bawiłem się modelem, to właśnie zwróciłem na to uwagę. Choć statecznik na rysunku wygląda dobrze.
No nie wiem zobaczymy jak poleci
W końcu to prototyp

I znów się pojawiam

Model powoli idzie do przodu. Niestety dużo problemów, praca oraz brak czasu, powoduje że modelem bawię się niewiele.
Ale w końcu go poskładałem, a wygląda to tak:







Model przede wszystkim "dostał"
- lotki - tu na zdjęciu widać też mocowanie serwa (zdjęcie szczegółowe kiedy indziej)



- maska i "dekielek" - maska silnika jest stała. Zatem jak dostać się do silnika zapytacie ?? a tak....







A z faktu że otwory są duże, dla lepszego chłodzenia środka, zrobiłem wylot
Przy okazji widać tylne podwozie











C.D.N......
Pozdrawiam !!

no no Chomik model super, ale chrupek jeszcze lepszy

Panie Chomik, czy ja dobrze widze, na stateczniku poziomym nakleiłeś wzdłuż płaskownik węglowy ? Jeżeli tak to będziesz miał problem z oklejeniem go, chociaż nie, nie problem, po prostu będzie brzydko wyglądać po oklejeniu. Jeżeli się martwiłeś, że może ci się złożyć ten statecznik , to lepiej było dać juz po oklejeniu modelu i wklejeniu statecznika zastrzały - ja tak miałem w wielu modelach i sprawdzało się.

Jak czytam cos takiego to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac...Zwlaszcza ta rada o naklejaniu plaskownika na oklejona konstrukcje?Zastanow sie kilka razy zanim bedziesz dawal rady komukolwiek.Skoro juz kilka razy tak robiles to moze zaprezentuj tutaj zdjecia takiego rozwiazania. Poza tym ze konstrukcyjnie jest to bez sensu t ocenimy czy choc wyglada estetycznie

Ramirez poczytaj zanim coś powiesz, ja nie radzę o naklejaniu płąskownika, chomik to zrobił, a ja tylko odradzam , a nigdzie nie napisałęm o naklejaniu czego kolwiek na oklejona konstrukcję - czyt ze zrozumieniem, a na wszelki wypadek po 2 razy.

sam nie wiesz co piszesz nawet wiec.

Emm sory że się wtrące ale jemu chyba chodziło że po oklejeniu modelu wkleić zastrzały

właśnie tak, o to mi chodziło

A co do samego plaskownika to jest on osadzony w szczelinie i zlicowany idealnie z balsa. Nic nie wystaje, nie rozumiem o co Ci tez chodzi o tych klopotach przy oklejaniu. Nawet gdyby to byl goly wegiel to tez nie byloby problemu. POza tym zastrzaly to kolejny element po pierwsze w tym wypadku niepotrzebny i dodajacy wagi a po drugie podatny na uszkodzenia przy ladowaniu w trawie.
Plaskownik przede wszystkim pelni role lacznika 2 polowek steru wysokosci a nie jakiegos wzmocnienia

a to ja nie wiedziałem, ze płaskownik jest wpasowany, myślałem że jest na żywca wklejony, bo wtedy było by brzydko podczas oklejania, teraz wszystko jasne, nieporozumienie zrozumiane, ramirez - sztama ?

Ale ja sie nie gniewam...Tez winien jestem przeprosiny bo umknela mi jedna litera w slowie wypaczajac sens. Niemniej taka konstrukcja jak jest jest bardzo elegancko rozwiazana bez zbednych dodatkow a wystarczajaco wytrzymala.

Powiem szczerze że dyskusja tak się rozwinęła że nawet ja nie wie o co dokładnie chodzi
Dlaczegóż ?? Poniewóż, w tam tych okolicach są dwa płaskowniki węglowe dość blisko siebie
Jeden jest w łączniku steru wysokości, wklejony równo z balsa.
Drugi, na płasko "na wierzchu" dolnej części steru i "sterczy" -> to takie nadprogramowe wzmocnienie.

W pierwszym wypadku, oklejanie nie sprawiło naturalnie żadnego problemu. W drugim wypadku także, choć wygląda to trochę mało estetycznie.

Po raz kolejny przypominam, że jest to mój pierwszy laserowo wycinany projekt. Łącznik steru był zamierzony, a wzmocnienie wkleiłem ponieważ, po wklejeniu statecznika w kadłub, obawiałem się jego złożenia w czasie lotów.

Trochę mnie ostatnio nie było, a to dla tego że model okleiłem i oblatałem
Choć nie mam jeszcze jakiegokolwiek filmu z lotów, zrobiłem specjalnie zdjęcia by pokazać efekt całości.
Na razie, model obkleiłem na tyle by móc nim w końcu polatać


Foto:













Wstępnie mogę wyciągnąć jakieś wnioski z tego projektu.
Po pierwsze uważam, że był wart 4 miesięcy pracy. Model jest bardzo wrażliwy na wszelkie stery. W brew obaw i opinii niektórych kolegów, wcale mu nie brakuję wysokości (choć poprawie ją na większą ze względów estetycznych , bo jak na to patrze to.... mi się nie podoba ). Silnik w tym modelu to bajka. Brak mocy to nawet mi przez myśl nie przechodzi. Projekt w trakcie budowy pokazał mi kilka poważnych błędów, a jednym z nich jest źle dobrane (za małe, za delikatne) podwozie.

Ogólnie Projekt oceniam na mocne 4+. Gotowy do lotu waży 720g. To więcej niż zakładałem, jednam w locie nie ma problemu. Już za drugim razem jak wzbił się w powietrze, po zstępnym ustawieniu środka ciężkości, wykonywałem podstawową akrobacje 3D np. harriera

Jedym ograniczenie by w pełni skończyć model to brak czasu, ale w końcu i to nadejdzie
Pozdrawiam !!

Super !!!

Że tak powiem EXTRA

No i bardzło ładnie. Najważniejsze, że sprawiło i sprawia Ci to dużo frajdy.