czołem
Przede wszytskim do Sławka to idzie. Co myślicie o katanie X-lite 1,4m z depronu + węgiel + balsy trochę?
Żebra przy łączeniu skrzydeł balsowe, reszta depronowa 6mm, poszycie 3mm depron, rurka węglowa w środku i jakiś płaskownik na natarcie. Kadłub depron 6mm + węgiel (bo sosna za ciężka), st. Stateczniki podobnie, 6 mm + płaskowniki naokoło.
Jest jakiś sens? Chodzi po prostu o niską wagę, mieć dużego akrobata to latania kompletnie bez strachu, bez wątpliwości że wpadnie w korek, zwali się na skrzydło... nie z taką masą...
Widziałem na rcgroups katanę taką z balsy która wyszła lekko ponad 1kg. No ale ja balsowego modelu nigdy nei robiłem, więc nie dam rady tak podobierać by było lekko.