To trochę słabo z tym ciągiem. W ESA zazwyczaj mamy siłę ciągu większą około dwukrotnie do wagi modelu.

Czegoś tu nie rozumiem

To skrzydełko zaprojektowane było do "kręcenia" a nie do bicia rekordów szybkości.
Jeśli ma zapitalać, to buduje się inny model, bardziej do tego szybkościowego latania zaprojektowany.

Latam już trzecim, w każdym CF2822, śmigło 9x6 -5 typu APC lub zwykłe czarne, reg. 25-30A, pakiet 2200mAh, maksymalnie tylne wyważenie, piętnaście minut ostrego latania. I jestem baaardzo zadowolony; wystarczająco szybkie i zwrotne, mimo zwichrzenia potrafi w ciasnej pętli zerwać strugi.
Dyżurny w bagażniku, obok Kilera.

Hmm, wnioskując z tytułu "ESA Fighter" to chyba raczej nie są modele "spacerowe"
Poza tym, nie o rekordy prędkości tu chodzi a raczej o to, żeby model nie był "nudny"
W końcu nie mam silnika on-off i jak będę miał ochotę, zawsze mogę zwolnić i się pokręcić ale z drugiej strony jak będę chciał poszaleć to chciałbym, żeby model też dał radę, ot takie uniwersalne latadło

Jestem tego samego zdania, tym skrzydełkiem to można wszystko jest uniwersalne Poszybuje,powozi po niebie i czasem nawet popędzi jak f-16

Latam nim kilka lat, wiem, co potrafi.

Tytuł jest taki ponieważ to była akcja forumowa na zlot jeśli dobrze pamiętam.
Miała być walka w stylu ESA wszystkimi zbudowanymi skrzydełkami na raz.
Widziałem skrzydełko Andrzeja_P na Urszulińskim niebie i też wiem co potrafi.
Walka na Pikniku też się odbyła choć ilość Zorro nie była powalająca.
Myślę, że geneza tematu została wyjaśniona i nie będzie już niezrozumienia....

Ja z kolei widziałem co potrafi skrzydełko Marcina i dla tego zdecydowałem się je zbudować.
Nie wiem dlaczego wybucha tutaj jakaś dyskusja na temat prędkości modelu??

Wybucha?

Dotarły do mnie graty z HK, poukładałem wszystko na skrzydle i ... Konrad miałeś rację, trzeba wciąć wgłąb mocowanie silnika i to mocno
Ostatnio kiepsko z czasem ale powoli się zrobi.

No zdziwił bym się bardzo gdyby Ci to wyszło bez podcinania. Ja przy silniczku który waży 30-35g musiałem podciąć około 3-4 cm+ 5-10g ołowiu na dziobie. Ponieważ chcesz latać szybko to jeszcze wchodzi w rachubę większy pakiet.

Odświeżę trochę temat.
Właśnie ukończyłem budowę skrzydełka, pozostało jeszcze wyważyć i w górę. Niestety tutaj jest problem, zgubiłem gdzieś instrukcje i nie wiem gdzie ma się znajdować środek ciężkości. Będę wdzięczny za pomoc.

Marcin podaje 145 - 161 mm od czubka (przodu). Mnie się najlepiej lata z tylnym wyważeniem. Latam na pakietach 2200mAh i akurat jest wystarczająco miejsca.

Model oblatany, dzięki

No nie, mamy tu zasadę by oblot był zaliczony to musi być film