Lenia mam dzisiaj strasznego, bo pogoda takaś jakaś dobijająca, więc dłubię sobie od kilku dni Wilgę zakupioną w abc-rc.pl http://abc-rc.pl/p/56/1827/model-wilga- ... bowce.html Może do wieczora się uwinę do końca

Jak poleci, zacznę się zastanawiać jakimi farbami ją pomalować.

A u nas dziś prawie upał.
Wilga fajna ciekaw jestem jak będzie latał. Chyba musi mieć dobre warunki pogodowe bo strasznie lekka

Piotr coś mi się wydaje, że to będzie bardzo biedna Wilga..... i będziesz ją męczył zanim ulotnisz Artexową...!?

Jak w weekend będzie ładna pogoda, to wybieram się na stare betonowe lotnisko pod Ornetą. Muszę sam ocenić czy faktycznie jest takie zdewastowane. Nie chce mi się wierzyć, że jest dziura na dziurze i na odcinku 1 km nie znajdzie się kawałka dla mnie. Tam też postaram się oblatać Artexową i Katanę z odpadków.

Lotnisko wygląda obiecująco..... tylko żeby dopisała pogoda.....

Weekend już prawie za nami, więc pochwalę się oblotem
Niestety czasu wygospodarowałem niewiele i zamiast lotniska w Ornecie, odwiedziliśmy pobliskie pola.

Oczywiście wyrzuciłem go beznadziejnie
Drugi film będzie później, bo się jeszcze ładuje.

Ale leciał prawie prawie dobrze.

Nie leciał prawie dobrze, tylko leciał dobrze. Gdyby przy wyrzucaniu nie zahaczył o bok kadłuba paznokciem od małego palca to poleciałby prosto

Spostrzegawcza bestia

kurcze bez silnika a "pionowzlot" - no ale tak serio to kiepsko był rzucony , gdybyś wyrzucił go poprawnie to pewnie poleciał by dalej

Tak rwał się w powietrze, że już podczas wymachu uzyskał tak dużą siłę nośną, że pociągnął mi rękę do góry i stąd taki efekt

Ok, filmik już się załadował. Uprzedzam jednak, ewentualnych widzów, że ciągnie się gorzej niż Moda na sukces
Wilga lata w zasadzie sama. Do poprawki jest skłon silnika, bo zadziera do góry po dodaniu gazu. Lądowanie nie wyszło, ponieważ komary wpierniczały Monikę i trzeba było wiać z pola.
Według mnie, jest to model idealny dla osób stawiających pierwsze kroki w tym hobby.

No ślepi nie powinni latać samolotami.
Fajnie, naprawdę lata bardzo poprawnie. Pewnie jeszcze trochę regulacji potrzebne bo słychać było terkotanie trymera ale bardzo mi się podoba ten modelik.

To fakt, okulary by się już przydały, ale w tym konkretnym przypadku wystarczy dobra kosa
Trymowałem wysokość, ponieważ na silniku bardzo ciągnął do góry. Nie widać tego na filmie, ponieważ Monika nagrywała za zbliżeniem i nie ma punktów odniesienia, ale model, pomimo niewielkiej prędkości, cały czas dość szybko wznosił się do góry. Stąd mój komentarz z jajami

Gratulacje oblotu! Strasznie fajny modelik, aż nabrałem ochoty na niego.
To pewnie w Wilczych w konkurencji dokładnego lądowania będziesz mistrzem.
Czekamy na zdjęcia pomalowanego

Gratuluję oblotu. Popraw kąt mocowania silnik i czekamy na oblot pomalowanego.

Dzisiaj odbył się drugi lot, tym razem już pomalowanej Wilgi. Pomimo zwiększonego skłonu silnika, nadal zadziera do góry, więc zwiększę go jeszcze odrobinę, dodając przy okazji większy wykłon, ponieważ zauważyłem że przechyla się na prawe skrzydło.

Piotr bardzo fajny filmik.
Przy starcie już widziałem jak parkujesz ją w trawie a tu myk i do góry.
Świetnie wyglądają ujęcia na tle zachodzącego słońca. Taki karmelkowy klimat.
A ja nadal uziemiony

Fatalna sprawa z Twoją aparaturą, ale czuję coś w kościach, że wrzesień będzie obfitował w pogodę do latania. Dzień jeszcze nie będzie taki krótki... jeszcze się nacieszysz widokiem swojej Minimoa w powietrzu

I obyś był prorokiem