RcClub.eu
https://www.rcclub.eu/

Vicomte 1915 SVENSON-a
https://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=14&t=45
Strona 1 z 3

Autor:  baxter [ niedziela, 21 marca 2010, 21:02 ]
Tytuł:  Vicomte 1915 SVENSON-a

Ponieważ budowany przezemnie Elder40 poległ przygnieciony szafą, (przykro mi Rob)a następny zestaw był dla mnie za drogi, kupiłem Vincomte w Ol-penie. 230zł mogłem jakoś przeżyć. Nie jest to co prawda tak solidna konstrukcja jak pierwszy model. I choć niby podobnej rozpiętości, ale wykonanie zdecydowanie bardziej filigranowe. W Elderze boki kadłuba miały 4-8 mm grubości, tutaj 3mm, nieco innej konstrukcji i wielkości sa też stateczniki.
na razie udało mi się częściowo wykonać kadłub i statecznik pionowy, ze sterem kierunku. Teraz na tapecie mam skrzydła.
Ciężko idzie, bo muszę skrzydła zrobić dzielone, a wtym modelu jest to zdecydowanie mniej wygodne. Poza tym model w dokumentacji nie ma lotek, w które chcę model wyposażyć.

Załączniki:
IMG_5723.JPG
IMG_5723.JPG [ 68.83 KiB | Przeglądane 17078 razy ]

Autor:  Rob Mc Fly [ niedziela, 21 marca 2010, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Przyjmij Bartku wyrazy współczucia :cry: .
Nic nie dało się uratować :shock: ? Może coś by mogło być bazą do wskrzeszenia nieboszczyka?

Autor:  baxter [ niedziela, 21 marca 2010, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Nic, miałem na ziemi położony kadłub, na tym skrzydła.. I na to szafa, totalna manian, zebra poilamane wszystkie, kadłub 15 mm grubości, plany sie ostały...

Baxter
P.S.
Elder powstanie tak czy owak. Bedzie miał 2 metry rozpiętości, lżejszą konstrukcję

Autor:  Marek_Spy [ niedziela, 21 marca 2010, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

no to wszystko masz ... odklej szafe i klej ... kiedys zbieralem pracowicie balse po kretobiciu i model za kilka dni latał ... no problem :lol:

Autor:  baxter [ poniedziałek, 22 marca 2010, 22:39 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Dziś narodziły się w bólach skrzydełka. Zacząłem też składać statecznik poziomy.

Załączniki:
Komentarz: Vicomte 2
IMG_5724.JPG
IMG_5724.JPG [ 97.55 KiB | Przeglądane 17052 razy ]

Autor:  baxter [ środa, 24 marca 2010, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

sporo się nagłowiłem nad wycięciem lotek. No i wyciąłem. Teraz wydaje mi sie ze za szerokie ścianki zrobiłem, i teraz nie wiem jak zamontować dzwigienki. jakieś sugestie?

Załączniki:
IMG_5726.JPG
IMG_5726.JPG [ 100.08 KiB | Przeglądane 17024 razy ]
IMG_5725.JPG
IMG_5725.JPG [ 74.41 KiB | Przeglądane 17024 razy ]

Autor:  Irek M [ czwartek, 25 marca 2010, 01:24 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Napisz dokładnie o co chodzi z tymi 'ściankami". W moim modelu lotką została listewka spływu po uprzednim odcięciu końcowych cześci żeber.

Autor:  baxter [ czwartek, 25 marca 2010, 09:48 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Tak jak widać na fotkach, troche chyba przekombinowałem, i lotki zrobiłem tak jak widać.
lotka w miejscu mocowania zawiasu ma szerokość 20 mm. Boję sie teraz żeby lotka się prawidłowo wychylała...

Autor:  Irek M [ czwartek, 25 marca 2010, 10:46 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Teraz widzę o co chodzi. Powinieneś zacząć od wstawienia zaokrąglonej lub okrągłej listewki średnicy spływu skrzydła w tym miejscu. Dalej dobudować żeberka i konstrukcję lotki. Albo jak pisałem wcześniej wstawić listwę spywu. Jak ci wyszło 20mm na ściankach??? U mnie jest z 10mm góra.
tak wygląda w wersji z okrągłą listewka:
Obrazek
Wymiary tej na fotce to 33,5cm x 7,5cm, natomiast tej starej 34cm x 4cm

Autor:  baxter [ czwartek, 25 marca 2010, 18:16 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Moja lotka ma 34x7,5 cm grubość w miejscu łączenia to 1,7mm. Wiem już w czym rzecz. Dorobie listewki z góry i z dołu. potem zaokrąglę i będzie.

Autor:  Irek M [ czwartek, 25 marca 2010, 19:18 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Albo wklej w natarcie lotki listwę trójkątną, a na końcu o tyle skrócisz długość lotki.

Autor:  baxter [ czwartek, 25 marca 2010, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Wymyśliłem coś takiego. Zetnę krawędzie o powinno być ok.

Załączniki:
IMG_5727.JPG
IMG_5727.JPG [ 77.36 KiB | Przeglądane 16982 razy ]

Autor:  baxter [ wtorek, 30 marca 2010, 18:49 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Czy do tego samolociku mogę włożyć serwa 9g, dadzą rade? Czy większe.

Autor:  alyan [ wtorek, 30 marca 2010, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Wstawiłbym zdecydowanie większe np typu hs81. To dosyć spory model.
Siłę potrzebną do wychylenia sterów możesz policzyć tutaj, skryptem na stronie Piotra. Dobierzesz sobie do tej siły serwo.

Edit: literówka + coś tam jeszcze

Autor:  Irek M [ środa, 31 marca 2010, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

W moich modelach tej wielkości, a nawet mniejszych siedzą standardy HS. Tak wygląda do tej pory mój Vicomte'o podobny:
Obrazek

Autor:  baxter [ środa, 31 marca 2010, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Ładnie wygląda, już zamówiłem srwa 18gram wagi, 39g mam w domu, wacham sie troche, bo wydają mi sie za wielkie.. Ale pewnie macie rację. Założę większe. Mam zamiar troche poeksploatować ten model do rtekreacyjnego latania, więc wytrzymalsz serwa się przydadzą. 9g dam na lotki.

Robota na razie stoi, w związku z zawieruchą przedświąteczną. Potem ruszam z kopyta, mam w zasadzie gotowe główne podzespoły, muszę dokończyć skrzydło, osadzić lotki, zrobić bagnet. W kadłubie osadzić wyposażenie, i zrobić demontowalne stateczniki.

Autor:  Irek M [ poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 10:59 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Wklejam fotkę mego Vicomta Mk.I - znaczy z silnikiem La 46:
Obrazek

Autor:  baxter [ poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Moja robota na razie stoi w miejscu, po świętach zaczynam z kopyta, osadzam serwa w skrzydłach, i bagnet łączący, potem kończę kadłub i o latania się szykuję...

Autor:  Irek M [ poniedziałek, 28 czerwca 2010, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

baxter napisał(a):
Moja robota na razie stoi w miejscu, po świętach zaczynam z kopyta, osadzam serwa w skrzydłach, i bagnet łączący, potem kończę kadłub i o latania się szykuję...


Ale po których swiętach? :lol:

Najświeższe foto mego kiedyś Vicomta;
Obrazek

Obrazek

Autor:  Wielebny [ poniedziałek, 28 czerwca 2010, 23:18 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Niech się Irku palec szybko zrasta !
Modele mimo że wystawione statycznie przyciągały uwagę .

Autor:  Wladek [ wtorek, 29 czerwca 2010, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Witam Irku.
Ten modelik jest naprawde w moim typie,bardzo ladnie zrobiles oslone silnika no i to specjalne smigielko gratulacje.
Czy zechcialbys napisac jakie sa zasadnicze wymiary tego modelu.
Ja mam bardzo podobny model Antyk Proctor, Chodzi mnie o porownanie z moim.
Pozdrawiam

Wladek

Autor:  Irek M [ wtorek, 29 czerwca 2010, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Model dosyć lużno powstawał na oryginalnych planach Vicomta. Poprzedniemu zniszczyły się skrzydła więc poczatkowo miałem tylko nowe wykonać ale gdy wykonałem to zachciało mi się nowego kadłuba już niby z silnikiem rzędowym. I tak się zaczęło komponowanie oczywiście z głowy , patrząc na inne fotki ale calkowicie nie mające odniesienia w rzeczywistości. Tak wyszło ale mił dokładnie przypominać Pfalz'a V. Ale nie tylko; poczatkowo statecznik pionowy i płoza był od Halberstadt D.III jednak skonczyło się na Schutte-Lanz D.III, od niego też pochodzi statecznik poziomy.
Osłona silnika to blacha aluminiowa 0,2 albo 0,3mm. Niestety 0.5 nie chciała się tak uformować.
Wymiary to lekko ponad 170cm rozp; waga niestety nie bedzie dużo mniejsza niż poprzedniego Vicomta bo w okolicach 2,7kg. Silnik po wodowaniu dwa lata temu nie był jeszcze odpalony ale jeśli uda mi sie to zrobić to za tydzień pewnie oblot.
Więcej fotek z budowy jest na pfmrc.

Autor:  baxter [ czwartek, 1 lipca 2010, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

piknie Panu wyszedł, proszę Pana.
moj jeszczew lesie. praca, praca, praca.

Autor:  Wladek [ czwartek, 1 lipca 2010, 19:10 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Witam Herr Fokker.
Nareszcie skojarzylem Irka z Fokkerem [ starosc nie radosc]
Podobnie jak ja Ty masz specjalny sentyment do samolotow z lat 1 wojny swiatowej,i tak trzymaj.
Moj ANTYK jest troche wiekszy,rozp 2m pow skrzydla 60dcm,waga 3,6 kg profil wkleslowypukly skrzydla dzielone,
silnik OS 70FS.Byl to pierwszy kit Proktora z lat 70 niema w nim grama balsy, sklejka,sosna,kilometry linek i to wszystko.
Model lata bardzo wolno przy zachowaniu pelnej kontroli, mysje o zrobienu plywakow do niego.
Tak na marginesie po wielu latach zawisu pod sufitem sprzedalem swojego Fokkera EV w skali 1-4.

Pozdrawiam



Wladek

Autor:  Irek M [ czwartek, 1 lipca 2010, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Pisząc Proktor masz na myśli Proctor Enterprizes ? Z tego co oglądałem to ich modele były w skali 1;6 (?) przynajmniej te które ogladałem - Nieuport 11. Ale za to mają extra galanterię do tych staroci; linki, zaczepy, okucia i co tam jeszcze. Mój pierwotny Vicomte zginął własnie nad morzem gdy dodałem mu pływaki. Ważył wtedy jakieś 3,2-3,3 kg ale silnik ASP FS 61 bez problemu wprawił go w ślizg , a potem wystartował. Czy ten dostanie pływaki? Watpię w to...
Ja z kolei zrobię wszystko by skrzydła nie były dzielone; takie mam w Pfalzu E i bez przerwy musze składając go naciagać linki. Problem w tym, że jesli naciągam ktorąś bardziej to skrzydło jakby zmienia kąt zaklinowania czyli np spływ lewego może być wyżej niż prawego, podobnie z natarciem.
w planach jest też Morane-Saulnier N 2,7m rozp. 1/3 skala ale taki płat nie wejdzi już do samochodu nawet tego nowego ...

Autor:  Irek M [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 09:41 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Nie wiem jak u Was ale u mnie znowu wybiła godzina V, historii nie da sie cofnac ani zapomnieć o niej... Oczywiście chodzi tu o V jak Vicomte :D co onacza tylko jedno - oblot modelu (:) ... więcej info za jakieś 15st. C mniej.

Autor:  mammuth [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 11:21 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Irek M napisał(a):
więcej info za jakieś 15st. C mniej.

LOL ,a ja w cieplym sweterku siedze i mam nadzieje na ocieplenie :D

PS. Pokaz swoja twarz - obiecujemy jej nie ukrasc :mrgreen:

Autor:  Wladek [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Jakie wrazenia po oblocie .

Autor:  Irek M [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Co do twarzy zaraz sprawdzę jakiej rozd. i wagi musi być avatar.
Wracając do oblotu niestety porażka... model nawet nie wystartował na dość gęstej mimo strzyżenia trawy ale na kołach retro czy waski bieżnik. Niestety to nie koniec kłopotów; Przepaliło się :!: karbowane przedłużenie tłumika - pracowało jakieś 4 włączenia silnika... nie dochodziło ciśnienie do zbiornika slinik pracował dziwnie ale po dźwięku wyczuwałem , że nie ma odp mocy...
Wydarzyły się za to jeszcze dwie inne ważne dla świata modelarskiego zjawiska; 1 byłem świadkiem oblotu spitfire znanej i cenionej De Agostini :lol: oraz lot mego Fw - 190 w wersji elektro więc dzień nie był taki stracony.

Autor:  mammuth [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 20:53 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Az musze zapytac - no i jak ten spit ?

Autor:  Irek M [ niedziela, 1 sierpnia 2010, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Spit jak by tu powiedzieć raczej ...extra - na filmie wszystko widać. Ale uwaga dla innych posiadaczy - SC w 10cm od natarcia - w ktorym miejscu skoro skrzydło eliptyczne - jest zbyt tylne. Doświadczony kolega walczył z nim ale tylko przy lądowaniu widać ten mankament. Po dołożeniu ok 125g na osłone silnika SC przesunęło sie do przodu o ok 10mm było już znacznie lepiej ale jeszcze z 10mm przydałoby się.

P.S mam kłopoty z rozdzielczością avatara - gdy zmniejszam fotkę na skanerze do 120x140 to wychodzi takie mikro, że mało co widac...

Autor:  magdalena [ niedziela, 2 stycznia 2011, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Po kilku miesiącach Bartek w końcu zabrał się za dokańczanie Vicomte.
- poprawił bagnet przy skrzydłach, okleił stateczniki i podłubał trochę przy podwoziu.
Cały dzień jak dziecko bawił się swoimi zabawkami choć zaliczył też naukę prasowania z pozytywnym rezultatem.
Nie mogłam się powstrzymać i to uwieczniłam (wykorzystam to pewnie, gdy zbierze się sterta prania i nie wymiga się już że nie potrafi hihi :lol: )


Pozdrawiam ;)
Magda

Załączniki:
IMG_7781.JPG
IMG_7781.JPG [ 82.07 KiB | Przeglądane 10136 razy ]
IMG_7783.JPG
IMG_7783.JPG [ 88.53 KiB | Przeglądane 10136 razy ]
IMG_7784.JPG
IMG_7784.JPG [ 70.98 KiB | Przeglądane 10136 razy ]
IMG_7779.JPG
IMG_7779.JPG [ 83.11 KiB | Przeglądane 10136 razy ]
IMG_7778m.jpg
IMG_7778m.jpg [ 49.68 KiB | Przeglądane 10136 razy ]

Autor:  Wielebny [ niedziela, 2 stycznia 2011, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Z prawej strony drzwi jest szafa?
Nowa czy ja jestem "taki bystry?"

Autor:  baxter [ niedziela, 2 stycznia 2011, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Myślałem że pójdzie gorzej. Oklejanie folią to przyjemność.
Wykończyłem usterzenie, zrobiłem lotki, pozostała mechanika i serwa, wyprostowałem skrzydła, albowiem bagnet krzywo wkleiłem, umocowałem silnik do przymiarki... no i przygotowałem podwozie do lutowania..
Zagoniła mnie Magda i juz efekty widać.

Bartek
P.S.,
szafa nienowa, nowa jest w planie..

Autor:  magdalena [ niedziela, 2 stycznia 2011, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

utopia napisał(a):
Z prawej strony drzwi jest szafa?
Nowa czy ja jestem "taki bystry?"


Cały czas tam stoi, ta sama.. jeszcze... bo planujemy w tym miesiącu ja zmienić :D

Autor:  Wielebny [ niedziela, 2 stycznia 2011, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Musi byłem bardziej skupiony na dekolcie Pani domu ..... znaczy na kawie chciałem napisać 8-)

Autor:  instruktor [ poniedziałek, 3 stycznia 2011, 15:50 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Madziu, kup Bartkowi prawdziwe żelazko modelarskie ,bo to Ci ubrudzi :D

Autor:  baxter [ czwartek, 6 stycznia 2011, 20:06 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Znowu udało mi sie podciągnąć robotę. Wkleiłem obsadzenia serw w płatach, Zacząłem robić kabinkę. Jest fotelik, i płyta pod zegary. Zegary już wybrane, pozostało wydrukować i nakleić. Zlutowałem podwozie. I takich tam trochę pierdół zrobiłem....
Magda nawet pilota znalazła, ma mu dorobić czapkę i szalik.

Załączniki:
IMG20110106_005.jpg
IMG20110106_005.jpg [ 545.67 KiB | Przeglądane 10045 razy ]
IMG20110106_004.jpg
IMG20110106_004.jpg [ 522.62 KiB | Przeglądane 10045 razy ]
IMG20110106_003.jpg
IMG20110106_003.jpg [ 587.82 KiB | Przeglądane 10045 razy ]

Autor:  Irek M [ czwartek, 6 stycznia 2011, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Skoro połówki skrzydeł łączone na bagnecie to dlaczego kokpit dak daleko do tyłu wysunięty :?: wygląda to trochę nienaturalnie daleko, przybliżyłbym znacznie. Chociaż... mój był tak bardzo przerabiany, że nie pamiętam czy w tym wiejscu był pilot w/g instrukcji. Wykorzystaj pilota z zestawu - jest bardzo dobry

Autor:  baxter [ czwartek, 6 stycznia 2011, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Vicomte 1915 SVENSON-a

Orginalnie pilot był na krawędzi spływu. Poniewaz skrzydło dzielone to nie chciałem go dodatkowo maltretować. A miejsce, no cóz, pan Bleriot tez tak siedział..

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/