Pytanie chyba retoryczne.
Wiadomym wszystkim jest, że musi go zabrać.

A powiadają, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi i że historia lubi się powtarzać

Prorok jaki czy co?

Tam zaraz prorok
Wenerychora!!!

Zobaczysz że w tym roku będzie pięknie latał i nie będzie żadnych przygód.

Ciiicho, bo zapeszysz, no.
Też Bartkowi życzę jak najlepiej ale wiesz jak jest... a licho nie śpi

Wtedy nadajnik zawiódł.

A to kabina wytapicerowana miękką skórką

Tak troche w temacie.
Dzisiej zobaczylem na forum temat Svensona.
Od 10 -14 lat wisi pod sufitem moj Antyk, mysle ze jest czas na ponowne ulotnienie tego modelu.
Bartek, zmobilizowalws mnie do ekstra roboty.
Pozdrawiam Wladek.


Kto mnie pomoze wstawic fotki mojego Antyka ?

Fotki modelu przesłane przez Władka - coś pięknego !

No!
Piękny model.
Tyle ile pracy włożył Władek w ten model to szok.

Po prostu - śliczności, aż miło pooglądać:D.. Gratuluję:)

No pięknie, róbcie tak dalej, róbcie...
Znowu mam doła i depresję.

Władek piękna robota.

Nic dodać nic ująć

Koledzy.
Serdecznie dziekuje,
nie chce zasmiecac tematu Bartka, ale o ile Was ten model interesuje to moge opisac ten model w innym miejscu.
Pozdrawiam Wladek.

Oczywiście Władku,że opisz. Taka perełka, a Ty ją pod łóżkiem będziesz chował?

Nie pytaj Władku o zainteresowanie, tylko zakładaj nowy temat...
Tak w ogóle to dużo jeszcze takich niespodzianek chowasz w hangarze?

Tak na prawde to jeszcze mam kilka, ale po malutku nastempny bedzie Belfegor.
To jest to co mam na tapecie!
Pozdrawiam Wladek.

Model Władka to raczej taka lużna wariacja na temat (?) Ale mnie podobają sie takie klony. Mój Vicomte z zestawu też był trochę przerabiany, a ostatnia wersja to już niewiele miała wspólnego z zestawem.



Model tak dobrze latał, że raz udało mi się wylądowac na 3punkty - ale chyba nie wiecie co mam na myśli

Tak ma właśnie wyglądać klasyczne lądowanie samolotu z płozą ogonową lub kółkiem. Gratulacje.

Oczywiście, że tak ale w tym co powiedziałem tkwi potęzny haczyk. Jak odnajdę fotkę to zobaczycie co autor miał na myśli

Tylko nie mów, że zamiast płozy ogonowej, trzecim punktem było śmigło

Dokładnie ! Może kolega był świadkiem ?

Nie Irku, ale to jedyne "inne" trzypunktowe lądowanie jakie mi przyszło do głowy.

Jak tam Vicomty - latały bądź latają? Ja już myślę nad kolejną wersją - będzie to chyba dwupłat...
Jeśli zdecyduję się na taki układ to pomyślę nad wersją z ...cofniętym górnym płatem.