I stało się Po dzisiejszych lotach w przypływie weny twórczej przygotowałem szablony do wycinania dużego 2 metrowego skrzydełka.
Pomagał mi oczywiście niezawodny pomocnik


Niedługo ruszy masowa produkcja

Chętnie pomogę przy tej produkcji

Ja tak samo W razie problemów dzwoń i pomogą w cięciu Kurde, na takie 2 metrowe to trzeba będzie chyba ze 4 rolki taśmy

Moje T-204 na dzień dzisiejszyt wygląda tak:

Jesli ma być dwukolorowe to spokojnie wystarczą 2 rolki taśmy. Jednak moje będzie oklejone folią.

Darek, z ciekawości zapytam, mógłbyś napisać jaka jest grubość w najgrubszym miejscy i długość większego szablonu?

moje tzagi 2m jest na etapie oklejania

Długość 525 mm, a wysokość w najszerszym miejscu to 65 mm w odległości około 180mm od natarcia

W takim razie czekam na jak najszybszy oblot 2 metrowego skrzydełka.

Jasiek nie wiem czy wiesz ale ustalone jest , że dostaniesz prototyp do oblatania

A miała to być niespodzianka...
Chyba, że się mylę

Czyli już nie będzie niespodzianki,a to znaczy, że cieszę się teraz i będę się cieszyć później. To znaczy 2 razy.

Nie było pogody na latanie, więc można sie było zabrać za budowę tytułowego skrzydła
Powstała więc maszyna "CNC" do cięcia skrzydełek . Bardzo dużo czasu zajęło docinanie styropianu do właściwych wymiarów. Poniewaz posiadałem (dzięki Andrzejowi) styropian z felcem, który jak się okazało trzeba było oobcinać
Niemniej jednak udało mi sie przygotować odpowiednio podocinane kawalki styropianu na dwa skrzydełka oraz za pomocą bardzo zaawansowanej technologicznie maszyny wyciąć próbnie jedną połówkę
Maszyna zadziałała , wymaga co prawda jeszcze dopracowania prędkości przesuwu drutu, ponieważ zdarzają sie nadtopienia co widać na zdjęciach. Następne cięcia będą napewno lepsze




Pewnie niedługo pojawią sie w powietrzu, dzięki ich właścicielom:
Nr 001/2011 otrzyma Jasiek
Nr 002/2011 otrzyma .. no właśnie kto ??????/

Wielkie dzięki Darku!
No normalnie mi z mordą zrobiło tak: i tak .
A, może by zrobić tak, aby dać 001 Szymonowi, a ja poczekam (mam przecież skrzydło 1,4).
Domagam się żeby skrzydełko 002/2011 było zrobione przez jego stwórcę.
EDIT: Zapomniałem podziękować!

Jak nie jak tak Oto dowód z wczorajszego latania:

Ja nie wnikam kto dostanie Zagiego "001", a kto "005" ale jedno jest pewne, ja chcę jednego, o czym Darek dobrze wie

Darek, czyżbyś jednak wyciął całą połówkę z jednego kawałka? Co to za czarna linia biegnąca w poprzek płata? Na fotkach wygląda super - już nie mogę się doczekać

Niestety nie da się wyciąć połowki z jednego kawałka. Ale sprawdziłem, że bez problemu z trzech arkuszy da się wyciąć całe skrzydło.
Wycinam za jednym razem całą połówke po złączeniu dwóch kawałków styropianu
W czasie tej pierwszej próby nie usuwałem felca z arkuszy styropianu i to właśnie to połączenie widac tak na czarno. Następne kawałki przygotowane do wycinania maja juz odcięte felce i będa łączone na styk Powinno to wyglądac lepiej i przylegać do siebie praktycznie idealnie.
Ale jest też i zła wiadomość skrzydełko bedzie miało tylko 190cm rozpiętość

Skrzydełka wycięte
Niestety maszyna do wycinania nie spisała sie najlepiej i zmarnowałem trochę materiału mam nadzieję, że Andrzej mi wybaczy
Ostatecznie wycinałem je metodą identyczną jak w przypadku mniejszych skrzydełek i jak sie okazuje wychodzą całkiem nieźle

Wyszły tylko dwa komplety skrzydeł i jutro czekają na szczęśliwców. Dla Szymona jest czerwone, a dla Jaśka żółte cokolwiek by to miało oznaczać.
To czerwone jest bardzo przyzwoite, natomiast żółte trochę gorsze, ale potraktujmy je jako egzemplarze doświadczalne

To że niby one kolorowe? Kurde już się doczekać nie mogę Ajj ajjj ajj Zrobię je w dwa dni

Tylko koniecznie pokaż fotorelację Będę wiedział jak je powzmacniać żeby sie nie złożyło , nigdy nie robiłem takiego giganta

Ja też nie Ale jestem dobrej myśli

No, nasze już jest nie w czterech ale 2 częściach, znaczy się prace ruszyły . Powiem wam, że dopiero jak się je złoży do kupy widać jaki to olbrzym a grubość profilu na złączeniu połówek z pewnoscią pozwoli schować całe wyposażenie

Andrzeju, nie wiem jaki masz samochód ale przy tym modelu to już jest poważny problem logistyczny A tak na poważnie bardzo dobrze jest mieć odkręcane winglety pomaga to w transporcie.

Moje skrzydło także z 4 części już jest w dwóch. Połówki połówek nie do końca do siebie pasowały, ale w zasadzie poradziłem sobie z tym problemem i nawet nie zamierzam tego zeszlifowywać. Niestety za prędko się pochwaliłem tempem w jakim zamierzam wykonać model. Dopiero dziś zdałem sobie sprawę z wielu innych rzeczy, które muszę wykonać w pierwszej kolejności :/

Szymon połówki połówek powinny do siebie pasowac bo były ciete za jednym razem Mógłbys pokazac na zdjeciu co nie pasowało

Tak włąsnie mam w skrzydle 160 i 177cm. Inaczej nie zapakowałbym do TICO na tylnym siedzeniu. Te najnowsze 200cm oczywiście też ma odejmowane.
Jeśli mogę coś doradzić to zróbcie ścięcie końcówek lotek by nie były linią przedłużenia skrzydła. Niestety tak mam w obu - a to utrudnia przewozenie bo lotka cały czas opiera się wewnątrz. Gdy będzie ścięta do opierać sie będzie tylko koniec samego skrzydła nie narażając lotki.

Karol dziękuję ze pomysł z odkręcaniem winglet, pozwoli to nam na pakowanie piętrowo modeli, a że jeździmy na lotnisko we dwóch bardzo się to przyda- super pomysł . Z lotkami też pokombinujemy, złożymy skrzydło w całość i będzie przymiarka w aucie. Ale tu pytanie; żeby ściąć lotkę to trzeba ją poszerzyć aby model był " zwinny", jak myślicie?
Edit
kupiłem listewki więc dziś szlifowanie i wklejanie wzmocnień

A gdzie zdjęcia z postępów w budowie

a co tu dokumentować, na razie sama "czarna " robota.
Edit 7 grudnia, 9.33:
Już jest w jednym kawałku, jak na razie waga 430g; dojdzie taśma, wzmocnienie poprzeczne, lotki , winglety i wyposażenie . Oceniam, że wyjdzie około 900 g do lotu.

Aktualny stan

Ale z tym wcięcm to przekombinowałeś . Dlaczego aż tyle? Według mnie osłabiłeś cześć tylną.

tak wyszło z przymiarki wyposażenia i próbnego wyważania

Nie chce mi się wierzyć, że tak ci wyszło. Dla porównania moje 200cm skrzydło - nie tej samej produkcji ale to nie ma znaczenia:

Czerwone pole to miejsce pakietu 3s 5000 - oczywiście nie w proporcji ale jego wewnętrzny koniec leży na listewkach zbiegających sie w literkę V. Czyli cięciwa od dziobka do ścianki silnika 350mm , wycięcie tylko 80mm. Na ściance wisi - nie na tej fotce - 200g silnik, lotki nie pokryte jeszcze prawie 70g więc dziwię się dalej jak ci to wyszło. Zakładam, że pakiet większy niż 2200 3s?

I tu jest częściowa odpowiedź, ja mam pakiet 2200 3S; wydaje mi się również, że mam bardziej ostry kąt połączenia połówek skrzydeł.

Z mojego doświadczenia pakiet 2200 jest zbyt małym pojemnościowo. Z silnikiem jakieś 470W przy 41A to bezpieczne 5 min lotu. Czasem latam tylko na jednym pakiecie 2200 gdy zabieram cięzką kamerę. Jaki silnik przewidujesz?

Mam silnik Aeolian C3536-KV1450,kupiony w niskiej cenie ale mam z nim problem ( o którym opowiadam tu: viewtopic.php?f=65&t=3168&view=unread#unread ), muszę go przetestować z innym regulatorem.

Nie chcę cię martwić ale miałem dwa aeoliany C 3530 kV 1450. Jeden reklamowany po trzecim czy czwartym użyciu.. Drugi spalił się po jakieś 20(?) lotach...

Trochę mnie zmartwiłeś, ale nie aż tak bardzo; za silnik i regulator zapłaciłem z transportem 72zł.
To , że silnik " nie wchodzi na pełne obroty" mam nadzieję spowodowane jest tym, że regulator nie wyrabia się ze zbyt wysokimi obrotami, zamówiłem już "szybszy". Zastanawiam się też nad przełączeniem go z gwiazdy w trójkąt ( teraz ma 1450 KV) .
Przyglądałem się Twojemu skrzydłu, zdecydowanie mam bardziej ostry kąt pomiędzy połówkami, stąd SC poszedł do przodu, ciekawe jaki to będzie miało wpływ na właściwości lotne.

Andzreju porównałem skrzydełka Meloowa i Irka z naszymi nakładając obraz jeden na drugi i wyszło mi że są identyczne. Ozywiście na tyle na ile pozwalają zdjęcia Robione były według tych samych planów więc powinny być identyczne
A skrzydełko wygląda zacnie nie mogę się już doczekać oblotu , bo moje leży w garażu i czeka na lepsze czasy

W moim kąt między połówkami to 130*, a SC to 30,19 od dzioba.
Jesli regulator jest na mniejszy prąd niż pobiera silnik to i tak powinien rozwijać max obroty. Oczywiście szybko odetnie je lub sie spali ale obroty powinny być maxymalne. Próbowałeś w nadajniku ustawić oba EPA ? Mnie to pomagało. Górne EPA wiadomo, a dolne jesli za małe łub za duże - nie pamiętam teraz - to trzeba było bardziej wychylić drążek by w ogóle silnik zaczął pracować.

U mnie jest 115*, SC 285 do dzioba. EPA jest Ok, do 3/4 wychylenia drążka wszystko jest ok, potem w tej 1/4 zakresu wychylenia, zaczynają się problemy. Czekam na nowy regulator ( taki do 35 000RPM przy 12 polach), zobaczymy co będzie się działo.