Tak więc zabrałam się za robienie mojego pierwszego modelu.
Muszę przyznać, że czas bardzo szybko upłynął, a ja (wydaje mi się) tak nie wiele zrobiłam..

Relacje:
Zgrubnie wycięłam szablony elementów kadłuba, a następnie przykleiłam biurowym klejem je do depronu.
Okleiłam folią reklamową stateczniki, a na koniec dzisiejszej pracy wkleiłam listewki (6x3) jako wzmocnienie kadłuba.

Fajnie fajnie jestem pełen podziwu skarb kobita tylko pogratulowac

Gdy człowiek się czegoś uczy poznaje to zawsze się tak wydaje a zanim się spostrzeże nagle wszystko jest takie proste i oczywiste .

A ja tu widzę jakiś przekręt.
Proszę zwrócić uwagę na fotografię drugą, na której wspomniana Magda w obu rękach trzyma elementy depronowe. Owoż wyraźnie spogląda na element w swojej lewej ręce, co wskazuję iż jest osobą leworęczną, natomiast już na następnej fotografii występuje jako osoba praworęczna.
Nad biurkiem mamy włączoną lampkę, lampka świeci w dół. Wspomniana Magda w stosunku do lampki zajmuję pozycję na godzinie 16-tej, ma rozpięty sweterek, pod sweterkiem bluzkę, jakim cudem widać tę bluzkę skoro powinna znajdować się w głębokim cieniu sweterka.
Magda siedzi na krześle z oparciem, w tym świetle oparcie nie powinno być widoczne, wszak ułożenie cieni na biurku jasno wskazuje na to, że w pomieszczeniu występuje tylko jedno źródło światła w postaci owej lampki, a oparcie mimo tego jest wyraźnie widoczne.
Fotografia pierwsza przedstawia wycięte elementy depronowe, prosze zauważyć, iż przez dwa główne boki kadłuba przebiega jakiś cień, co to za cień ?, skoro lampka sierowana jest pionowo w dół.
Na fotografii drugiej widoczna jest wyraźnie zapalniczka, dlaczego ta zapalniczka akurat jest w kolorze zielonym ?, co tam robi brzeszczot piłki do metalu ?, skoro model ma być depronowy.

Dane exif fotografii drugiej mówią jasno :

Model aparatu – Canon PowerShot A720 IS
Migawka 1/60 s
Przysłona 2.8
Ogniskowa 6 mm
ISO-800
Jakim cudem przy tej ogniskowej autor fotografii uzyskał tak szeroką głębię ostrości ?
Prosze zauważyc iz pierwszy plan, Magda i firanka są jednakowo ostre.
Dlaczego autor ustawił ISO na 800 i nie użył lampy błyskowej, co chciał przez to zataić ?
A może było to działanie świadome mające na celu wprowadzenie w błąd.

Data zrobienia zdjęcia – 2010-03-20 godzina 22:41. Co autor fotografii chciał ukryć przez całe cztery tygodnie, wszak fotografia została opublikowana dopiero 20 kwietnia.
Skoro wspomniana fotografia została zrobiona o godzinie 22:41 to dlaczego wspomniana Magda na fotografii nie jest ubrana w koszulę nocną ?
Na fotografii czwartej blisko jej prawej krawędzi widać białą klamerkę do bielizny, co ta klamerka ma sugerować ?. Czy przypadkiem nie chodzi tutaj o przekaz podprogowy ? i podświadome przekonanie nas, że Magda jest kobietą.
Fotografia trzecia, cała twarz w cieniu, widać jedynie zarys brwii, czy to jest twarz Magdy.
Jeśli tak, to dlaczego Magda ma krótkie, nie pomalowane paznokcie ?
I wreszcie sprawa ostatnia, nigdzie nie widzę stringów i szpilek.
Czyli generalnie coś tu "smierdzi"

Motylasty, postaram się trochę wyjaśnić ...

1. Jestem praworęczna.
2. To stół, nie biurko; leży na nim deska by nie uszkodzić stołu.
3. To nie sweterek, lecz bluzka z kilkoma warstwami materiału w różnych kolorach.
4. Światłem głównym jest widoczna lampka po mojej lewej stronie (co oznacza, że jestem praworęczna), lecz po prawej stronie zapalona również była lampa dająca delikatne, ciepłe światło.
5. Zdjęcie elementów z depronu zrobione zostało dokładnie nad wiszącą lampą (o której wspomniałam w powyższym punkcie), więc może dlatego „jakiś cień” pojawił się na zdjęciu.
6. Zielona zapalniczka – zielona, gdyż to mój ulubiony kolor, a zapalniczka, bo jak widać na drugim planie tli się papieros.
7. Brzeszczot był mi potrzebny do przycięcia listewek do wzmocnienia kadłuba.
8. Co do daty zrobienia zdjęć – jest ona źle ustawiona w aparacie.
9. Dlaczego nie jestem w koszuli nocnej mimo, że jest 22:41? Po pierwsze, to młoda godzina, a po drugie – nie korzystam z niej.
10. Klamerka potrzebna mi była, ponieważ użyłam (do górnej części kadłuba) listewek 6x3 zamiast 6x6; więc skleiłam dwie listewki 3x6 Vikolitem, a następnie użyłam klamerek jako zacisku dopóki klej nie ściągnął.
11. Co do moich paznokci – jestem masażystką i nie mogę sobie pozwolić na długie paznokcie, czy tipsy (ale to nie w moim stylu, jak i szpilki), a pomalowane są bezbarwnym lakierem (nie zauważyłeś?! )

Mam nadzieję, że już wszystko jest jasne i następnym razem skoncentrujesz się na moim modelu a nie na mnie

Pozdrawiam serdecznie
Magda

Twoja szybka odpowiedź i tak szczegółowa jest tu jeszcze bardziej podejrzana.
Kibicuję budowie modelu.

Dzięki. kontynuować prawdopodobnie będę dopiero w weekend, za dużo przyziemnej pracy mam teraz.

Pozdrawiam
Magda

To co Tomek? Banować ją?

Powodzenia!

Pokaż motylowemu szpilki jakieś a nawet katalog sklepu wysyłkowego to będziesz go miała z głowy na jakiś czas