Od chyba dwóch lat Waldkowi marzył się taki model. Po jakimś czasie trochę mu przeszło, ale znowu zaczął, tym razem na serio i to z moją namową.
Po przeanalizowaniu za i przeciw, oraz różnych opcji wybór wydawał się jedyny i słuszny, Aliexpress. I takim sposobem orzełek jest już u nas, a mnie będzie dane przysposobić go do lotu.
Przesyłka dotarła w super szybkim czasie, zaledwie w dwa tygodnie od nadania. Z trackingu wynika że oprócz Chin i Polski odwiedziła Luksemburg, czemu to nie wiem, a i Belgie jakieś Liege po drodze i kraj zamorski nieznany
Po drodze nic się nie zepsuło.
Załącznik:
DSC00096.jpg [ 536.37 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Tu drobnica i elementy sklejkowe.
Załącznik:
DSC00086.jpg [ 576.7 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Instrukcja obrazkowa ważna rzecz, tu mamy zaznaczony skłon i wykłon, oraz środek ciężkości i inne niezbędne informacje.
Załącznik:
DSC00088.jpg [ 621.47 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Winglety i usterzenie Rudlickiegoo.
Załącznik:
DSC00089.jpg [ 559.92 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Kadłub.
Załącznik:
DSC00090.jpg [ 573.15 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Skrzydła
Załącznik:
DSC00091.jpg [ 570.15 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Załącznik:
DSC00093.jpg [ 561.17 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Profil skrzydeł.
Załącznik:
DSC00092.jpg [ 487.25 KiB | Przeglądane 6877 razy ]
Model dość dobrze wykonany, w zasadzie nie ma do czego się przyczepić, jest wszystko i nic nie trzeba kupować oprócz kleju.
Jak widać model jest ozdobiony w pióra, nawet całkiem, całkiem to wygląda, mnie się podoba. Rozpiętość orzełka to około 140 cm
Waldek jeszcze nie widział i nie macał, jutro konsultacje jak i co wykonać, myślę że będzie się działo. O postępach na pewno poinformuję. I to tyle na dzień dzisiejszy.