Po małej konsultacji z autorem wątku postanowiłem dołączyć moje wypociny nad Gemini w tym miejscu, aby nie powielać bardzo podobnego tematu zaraz obok.
Staram się działać na podstawie planów z bearospaceindustries, w pełnym rozmiarze (3,2m) Wymieniliśmy kilka maili z sympatycznym Spajkiem (cóż za spolszczenie

), kategorycznie odrzucił koncepcję klap przy tym skrzydle, zachęcał do hamulców celem skrócenia lądowania...
Elementy powstają przy wykorzystaniu lasera do grawerek (mam dostęp w pracy po godzinach), natomiast prywatna frezarka cnc czeka na swoją kolej już z 2 lata... Ala za chwilę się za nią wezmę - dlaczego - pokażą zdjęcia.
Prawie zakończyłem centropłat, na ukończeniu jest też kadłub, ogon gotowy, zabrałem się za pierwsze skrzydło - rura tylko na czas montażu.
Niestety mój model nie będzie tak pięknie i czysto wykonany jak niektóre na tym forum z powodu braku czasu, cierpliwości i przede wszystkim węgla przy cięciu laserem... Cięcie balsy wychodzi bardzo dobrze - oczywiście są przebarwienia ale ok, natomiast sklejka wychodzi mocno spalona - nie mogę sobie poradzić z ustawieniami tego ustrojstwa. Wszystkie wymiary powiększam o 0.4mm na węgiel... Po wyczyszczeniu wychodzą prawidłowe, ale brudne tak jak i ja

.
Więcej fotek wrzucę po weekendzie - planuję ostro działać przy skrzydle.
2 zdania o planowanej elektronice - jako AP - Pixhawk, na końcu lewego skrzydła eLeReS na 433 dipol, na końcu prawego skrzydła Rx/Tx Mavlink też dipol i też 433 (jeśli da się rozsunąć sensownie częstotliwości i nie będzie siał na eLeReS - inaczej wylatuje). Przy ogonie (przed nim) Tx video 1,2 800mW. Co sądzicie o takim układzie ?
I 2 pytanie - przed oklejaniem folią (Oracover) gruntować elementy siakimś lakierem czy tylko dokładnie oczyścić ?