Janusz, to nie jest dobre rozwiazanie, serwo zamocuj w stateczniku poziomym.
napisz czy ten dodatkowy wspornik jest na stale przyklejony do statecznika poziomego ?
Pozdrawam Wladek.

Nie jest. Jest to balsa oklejona sklejką, od dołu będzie klejona, od góry jest mocowanie statecznika poziomego na wkręty. Ostatni obrazek na 7 stronie tego tematu pokazuje fragment. Taki wspornik występuje w oryginale, tylko grubość ma znacznie mniejszą. Mój kiedyś wystrugałem nie mając pod ręką planów... Wydawało mi się, że będzie tylko ciut grubszy niż powinien być, jest prawie 2 razy W statecznik poziomy już serwa nie wbuduję, więc albo tak, jak w oryginale (spory kawałek serwa wystaje), albo jakieś kombinacje z płaskim.
Przy okazji może jakieś sugestie odnośnie kolorków ? Nie mogę się zdecydować... Nos będzie czerwony (bo już jest ) kilka detali też... Bazowy kolor - myślałem o żółtym, ale teraz już nie wiem Może coś podpowiecie, podrzucicie fajny link na wzór
Ostatnio sporo zajęć i mało czasu na budowanie, dałem sobie czas na oblot do końca lipca i tego się trzymam.
Przy okazji - Andrzeju - ważyłeś swoje elementy? Może masz jakieś dane dla porównania ?

W lotnictwie, a w modelarstwie szczególnie wszystko co zbędne, a ma masę twoim wrogiem jest.

Stema nie żebym się czepiał ale powinieneś napisać '' wrogiem twoim jest ''
Przepraszam za off top ale nie mogłem się powstrzymać
Pozdrawiam

Wysłane z mojego myPhone_INFINITY_II_LTE przy użyciu Tapatalka

Specjalnie tak napisałem.
Te zbędności są wrogiem modelu Janka , a nie Janka.
Janek "ma" tego wroga razem z modelem.
Tak jak pies, który jest stróżem Twoich owiec jest Twoim stróżem, ale nie jest stróżem Twoim bo nie strzeże Ciebie.

Aby nie było że nic w temacie się nie dzieje.
Keson zrobiłem i natarcie przyklejone, jutro może spływ skończę i serwa dopasuje.

No i chyba jeszcze nakładki na żebra

Nie, bo jeszcze nie przykleił. Opisał co zrobił....

Wszystko będzie w swoim czasie, dziś tylko natarcie zrobiłem i lotki wyciąłem, zejdzie do niedzieli z tymi skrzydłami, albo i dłużej Takie pytanie mam jeszcze, czy malować impregnować czymś balsę przed oklejaniem skrzydła folią, np. kaponem?

Nie, bo się źle okleja. Zamykasz pory w balsie i przy naprężaniu robią się bąble

Zadałem to samo pytanie w naszym sklepie modelarskim - zaproponowali rozcieńczony Nitrocellon. Przetestowałem Oracover z lakierem i bez.
Efekt moim zdaniem identyczny, więc szkoda roboty

Na pewno nie można zapomnieć o dokładnym odpyleniu skrzydeł po szlifowaniu,

Dokładnie. Odkurzacz warto odpalić.

Ehhh... nic w temacie na razie bo chyba za gorąco, ale jak wstawię co nieco, to może inni się uaktywnią i pokarzą już gotowe modele?

Serwa miały być w komorach z plastiku, ale zrobiłem jak na zdjęciach. Skrzydła praktycznie gotowe do oklejania, tylko nie wiem jak zrobić zakończenie ich. Mają być tam światła nawigacyjne, pomyślę jak zrobi się chłodniej.

Skrzydelko wyglada imponujaco!
Jurku,ile wazy skrzydlo+ centroplat.

Pozdrawiam Wladek.

Ze skrzydłem w całości ciężko będzie się w kg zmieścić, kadłub też więcej niż kg ważył będzie. Jutro zobaczę ile to wyszło na ten czas.
ED.
centropłat-470g
lewe skrzydło-298g
prawe- 317
Co daje 1085g,
realna waga to około 1400g
Kadłub też swoje waży, na razie nie wiem ile, bo trzeba dokończyć. Jest szansa zmieścić się w 3,5kg. Nie będzie to raczej zły wynik, bo skrzydło ma powierzchnie 76dm/2
Do lotu to pewnie ze 4 będzie, albo i więcej.

Tak się złożyło, że musiałem odłożyć na jakiś czas budowę modelu ale powoli wracam doń.
Jurek mnie trochę wyprzedził ale nie za bardzo. Dziś skończyłem nakładki na żeberka drugiego skrzydła i powoli posuwam się do przodu. Jak dobrze pójdzie to w tym roku poleci

Pora zaktualizować watek,
Gemini ma zrobione lotki, ster kierunku i wysokości i jeszcze takie cóś

Teraz montaż silników i pora brać się za okablowanie...

Będziesz łowił skowronki

Andrzej, nie w tą stronę klapki... bo nic nie złapiesz

W ramach uzupełnienia dokumentacji jeszcze 2 zdjecia

Pogratulować wytrwałości, ja w tym roku raczej modelu nie dam rady ukończyć, tj. wyposażyć. Jak zrobi się bardziej nie lotnie, czyli będzie wiać i lać, albo śnieg sypnie, to zacznę budowę.

Nie ma problemu, cierpliwie poczekamy.

Pozdrawiam Wladek.

Prace powoli posuwają się do przodu a tym czasem myślę nad zmiana podwozia.
W oryginale jest 1 koło z przodu i 2 pod skrzydłami. Ponieważ raczej nie będę miał do dyspozycji betonowego/asfaltowego lotniska czy na trawie nie lepiej sprawdzi się układ 2 pod skrzydłami + płoza?
Jeśli tak, to jak je zrobić z drutu (sprawdzone mocowanie w kadłubie)?

Andrzeju, drut przyszyj do sklejki, zalej żywicą, a sklejkę wklej w kadłub tak, żeby obciążenia przenosiły się na konstrukcję.

Ja tam zrobię podwozie z duramelinium przykręcane śrubami plastikowymi, podobnie jak skrzydła. Musi być jakiś bezpiecznik, aby pół modelu nie wyrwało przy twardszym przyziemieniu.

Płozy nie wyrwie, a golenie tak jak piszesz.

Tu jest taka koncepcja:

EDIT:
Po namyśle - też tak chyba zrobię...

Ci to mają piękne tereny do latania.
Nie wiem dlaczego boicie się tak trójkołowego podwozia? Nie ma żadnego problemu ze startem czy lądowaniem z trawiastego podłoża. Jest nawet chyba lepiej, bo zabezpiecza dodatkowo przed kapotażem przy mniej udanym starcie czy lądowaniu. Ja przynajmniej mam takie doświadczenia i nie zmieniał bym tej konstrukcji.

Tego jeszcze nie bylo, KOSMICZNY GEMINI

Zobaczcie sami-

Pozdrawiam Wladek.

Co do przedniego kola, podzielam opinje Marka.

Zupełnie brak mi doświadczenia z podwoziami, sam nie wiem ale wydaje mi się, że (szczególnie przy lądowaniu) przednie koło narażone jest na wyrwanie o trawę.
Stąd prosba o pomoc i poradę. Rad jestem posłuchać bardziej doświadczonych Kolegów

Przednia goleń z drutu zawsze ma zwinięte 2-3 zwoje w postaci sprężyny, które dają bardzo dobrą amortyzację, chroniąc przy tym podwozie główne i sam model.

Skrzydła mam gotowe do oklejania, są przeciągnięte kabelki, zrobione półki pod nadajnik video i odbiornik, itd

Wagowo wygląda to nastepująco:
lewe skrzydło 638g
prawe 640g ( się mi udało z wagą, skrzydła ważone z serwami )
centropłat ( z silnikami i regulatorami + rura ) 950g
Kadłub razem z ogonem - 1120g ( brakuje podwozia i półek pod wyposażenie i mordki )
Razem daje to 3350g
Czy to dużo czy mało nie wiem... Powierzchnia skrzydeł to 93dm2

Bardzo mało. Masz dużą rezerwę na zasilanie.

Moje jedyne doświadczenie to TwinStar.
Bez problemu startuje mi się i ląduje na trawie. Nie widzę zagrożenia dla podwozia z tylnym kółkiem, a Robert mówił mi, że początkowo zrobił podwozie z kółkiem przednim, ale nie dało się tak latać w większej trawie więc przerobił na tylne kółko.

Prosty argument Szymona przekonał mnie do podwozia jak w oryginale ( przednie koło), jedno twardsze przyziemienie i przód razem z pakietami odpadają; ot i wszystko.
Zrobiłem próbę wyważenia, bez 2 kg pakietów z przodu nie poleci.

Święta prawda

No to sie pochwalę u mnie tez cos ruszyło z budową

Nikt nic nie pisze to ja sie pochwale postępami prac

Super,
jeżeli masz możliwość poczekaj z zakładaniem gondoli aż wyszlifujesz natarcie .