Andrzej,moje gratulacje

Gemini wyglada lepiej jak oryginal, brawo dotrzymales terminu

Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam Wladek.

Model świetnie się prezentuje, powinien tak samo dobrze latać. Za tydzień coś w temacie u mnie powinno się ruszyć.

No jakby ten tego jest piękny, a wiadomo, że ładne modele ladnie latają Andrzeju, a ma cos przyklejone na taśme, bo bez taśmy nie poleci Kamera sie juz ładuje, daj znać tylko kiedy będzie ten wielki dzień

Mam nadzieję, że czujnik temp. przyklejony na taśmę wystarczy.

U mnie co prawda małymi kroczkami, ale powoli do przodu. Zdecydowałem się na umieszczenie serwa wysokości tak jak podpowiadał Stefan








Jeszce troszeczkę szlifowania i mocowanie na magnesy i powinno byc ok

Ładna robota
Edycja:
Zrobiłem filmik - rok budowy w 3 min.
Oj, dużo sie nauczyłem przez ten rok

Gdybym nie zajrzał do tematu to nic bym nie wiedział, że Andrzej coś dopisał, a zatem nie jest prawdą, że edycje "pokazują" się jako nowy wpis.
Wygląda, że jeśli wstawia się coś ważnego to trzeba napisać post pod postem.

ED:
Andrzeju, świetny dokument.

Może to i lepiej





Stefan Generalnie nie jest tak, że każdy post trzeba skomentować. Jak się coś przegapi, to się nic nie dzieje, a każda z fotek z filmiku jest w temacie.

Tylko o to mi Szymon chodzi.

Gdyby ktoś chciał zamontować kamerkę pod modelem a przeszkadzałoby mu przednie koło:

Powoli gonię Andrzeja , ale jeszcze daleka droga przede mną
Wyszlifowana na równo krawędz skrzydła do której będzie przyklejona gotowa krawędz natarcia.




Czy powinienem wkleić wypełnienia pomiędzy żeberkami, czy tez wystarczy dokleić gotową krawędz natarcia na styk do żeberek i kesonu ?

A tutaj złożone skrzydło w całości. Na zdjęciu nie widać , ale za pomocą laserowego liniału sprawdziłem , czy natarcie i spływ skrzydła są w jednej linii. Natarcie wyszło idealnie, natomiast spływ na całej dugości "ucieka" jakieś 1,5 mm ale, chyba nie będe tego korygowal

Mam jakoś inaczej to natarcie zrobione.
Przy moim modelu też coś drgnęło niebawem wstawię kilka zdjęć.

A ja robię jeszcze inaczej. A pewnie zaraz znajdą się jeszcze inne szkoły robienia natarcia.

Darku, krawedz natarcia,tu jest male bu-bu
Zobaczymy jakie pomysly na rozwiazanie tego problemu maja nasi koledzy.

Pozdrawiam Wladek.

Teraz to faktycznie tylko klocek trzeba dokleić, ostrugać go i potem oszlifować:

Troszkę to chyba schrzaniłem. Teraz to chyba pozostaje tylko wkleić wypełnienia, pomedzy żebrami i na to dopiero listwę natarcia, w jedna ze stron.



W tej chyba bedzie mniej szlifowania

Kup sobie mały strug.

Najpierw strugiem, a potem szlifowanie, inaczej się zamęczysz.

Zamiast struga można użyć też obieraczki do warzyw, najlepiej nowej.

A u mnie postępy, po prawie półrocznej przerwie

No panie Jerzy, pięknie Ci to wyszło.

Można by powiedzieć że stery zostały ukończone.

Tymi maszynkami cnc to zdołować potraficie, ale jak zacząłem to pora powoli kończyć budowę modelu.
Jeszcze tydzień temu tak wyglądał.
Na dziś stan trochę się jego zmienił. Dorobiłem wloty powietrza i kabinę autopilota.
Skrzydła nie ma za bardzo jak w warsztacie złożyć.
Duże to jest, jedynie w garażu w całości się mieści.
Pozostało jeszcze pomalować kadłub, powinienem się wyrobić z tym do przyszłej niedzieli.
Zmieniła się koncepcja odnośnie podwozia, będzie tu start z wózka, bo lotnisko mam jakie mam a 20cm kółek do modelu raczej nie założę.

Bardzo ładnie się prezentuje. Maszynkę cnc masz rękach i innej nie potrzebujesz .

Jurek, Gratulacje!
Ciekawe jak wyważenie wyjdzie .

A gdzie wyloty powietrza ?

Pięknie model wygląda.

Było na zdjęciach, ale raz jeszcze wstawię, rzekłbym że z tyłu są

Z wyważeniem to nie wiem jak będzie, ale pierwsze próby wyszły obiecująco, pakiety powinny się zmieścić w części do tego przewidzianej. Ile ich będzie nie wiem ale dumam że 800g wystarczy.

No Jurek gratulacje. Jak się w końcu ociepli to będzie toche oblotów

Jak zwykle mistrzoska robota modelarska, gratuluje

Taka mala sugestja, od spodu kadluba przydalo by sie zrobic ploze.

Pozdrawiam Wladek.

Miało być pomalowane tydzień temu, ale że leń i leser jestem, to dopiero dziś pokolorowałem kadłub

Model w przyszłości dostanie chyba żółte osłony silników, ale to jak już poleci. Pomału zacznę go wyposażać, na razie w to co mam, do finału brakuje jeszcze całego napędu i wózka startowego.

Pięknie wyszedł
A pozostali budowniczowie to chyba w sen zimowy zapadli (?)

Przyznaję - zapadłem w sen... bo zimno Poskładałem w ostatnich miesiącach drukareczkę 3D i wielką metrową aluminiową hexę na Pixhawku (z baterią 6S 16Ah, która była przewidziana do Gemini jako 3S 32Ah). Teraz albo ruszę dalej z modelem, albo wyjadę na kontrakt na pół roku i prace będą dalej wstrzymane...
Gemini jednak na 100% powstanie. Zbyt dużo już zostało wykonane.

Fajnie to wygląda.
A ja frezuję i frezuję. Coś też z tego się powoli składa.

to i ja sie czuje wywołany do tablicy tez powolutku cos do przodu. Uporałem się w końcu ze spie.... natarciem . odciełem po obu stronach 2 centymetrowe paski kesonu , dokleiłem na natarcie 3 mm listwę z balsy i uzupełniłem keson. Po wyszlifowanu dokleiem krawędz natarcia.



profil wyszedł trochę spiczasty, ale można go jeszcze doszlifować. Chyba że tak może zostać? Jak uważacie?

Darku, tak bardzo ogolnie, promien noska ma wielki wplyw na charakterystyke profilu skrzydla.
Proponuje, zrob szablon noska profilu w negatywie +-50-70mm, wsun na krawedz natarcia i wtedy zobaczysz
czy promien jest prawidlowy, nie musi byc super dokladny .ale podobny do oryginalu.

Pozdrawiam Wladek.

Ja zrobiłem sobie "przyrząd" do natarcia. Na żeberko nałożyłem papier ścierny, tak około 3cm szeroki, częścią roboczą do żeberka. Potem zrobiłem negatyw żeberka ze sklejki, ciut większy, zakleiłem to hotglutem i szlifowałem tym natarcie. wyszło w miarę dobrze. Taki dokładnie wynalazek.

To jest To!!!

Pozdrawiam Wladek.

he he własnie skończyłem wycinanie dokładnie czegoś takiego

EDIT
Działa

Model oczywiście nie gotowy do lotu, ale coś przy nim od czasu do czasu dłubię. Kilka dni temu zamontowałam okablowanie do światełek a dziś odpaliłem ploter i wystrugałem wózek startowy.

Potem posklejałem do kupy, no zeszło ze dwie godziny, albo nawet trzy.

Trzeba jeszcze powzmacniać gdzie nie gdzie, co by koła nie odpadły.

Podziwiam CNC jakie masz w rękach , super to zrobiłeś!

Dzięki Andrzeju, to tylko tak na zdjęciach wygląda w rzeczywistości to jest gorzej, ale spokojnie kupimy spraja i się pomaluje.
To co zrobione to dopiero połowa, nie robiłem nigdy wózka to sam nie wiem czy będzie dobry. Jaką wysokość powinien mieć element zaznaczony na obrazku, ma na to wpływ grubość profilu, czy jest to obojętne?