No to kto jedzie do Jurka?

A może ja pojadę.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

A jaki był sens zgłaszać się, skoro sporo osób nie zaakceptowała terminu
Poza tym, jaką mamy gwarancję, że przed 9 sierpnia zjedziesz do kraju Narobimy sobie apetytu, i znowu doopa blada


Jak dla mnie, to jednak za daleko...

16-18 sierpnia to chyba dobry termin, jeżeli Jurkowi pasuje oczywiście

Dla zachęty, od bazy aż po horyzont latać można.

Termin to każdy mi odpowiada, damy radę. Nas miejscowych jest cztery osoby, więc już jest nas trochę, reszta dojedzie.

Proszę o bliższy namiar na te właściwe Szczytniki.

Jak dla mnie, to jednak za daleko...
Piętrzysz problemy; jedziesz czy pchasz?

Ja też proszę o bliższy namiar. Jeśli tylko termin podpasuje, to z chęcią przyjadę.

No i dla mnie ciut daleko - gdybym miał jechać sam może być problematycznie, ale jeśli jest szansa że mógłbym do kogoś podjechać i resztę drogi jechać razem to jestem zainteresowany..

Z tego co kojarzę, to są te Szczytniki pod Poznaniem gmina Kórnik, ale mogę się mylić.

Aby jechać trzeba zatankować... i w pierwszej kolejności nie siebie

To może ja zapoczątkuję listę
Termin 16-18 sierpnia 2019

1. darek_op

1. darek_op
2. ja

Kurcze tereny do latania piękne. 3-6.08 chcę pojechać na Bezmiechową -wybiera się ktoś tam może?
16-tego i 18-tego w pracy ale jakby udało się 18 przełożyć to mogłoby się udać
Szybowce przyjmujecie

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis

To ja jutro Remize rezerwuje na tę okoliczność.
Chyba że se jakie dożynki wymyśliły na wsi w tym czasie.
Ed i zaczynam latanie czymś innym niż fpv, bo odwykłem

Karol i Henio.
I tak nieśmiało zapytowywuję, co z tym pięęęknym świętem 15-go Z powodu dlaczego jest pominięte?

Bo wątroby mogą nie wytrzymać i niektórzy 16-go pracują

A ja oficjalnie chciałybym zgłosić swoją nie obecność

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis
4. Karol
5. Henio
6. Artu-r

I się porobiło Będzie się działo Oby nie, ale może być, bo to już prawie koniec żniw...

Po pierwsze primo: Święto świętujemy
Po drugie primo: po co jechać slalomem pośród procesji

A czemu mnie to nie dziwi

Problem jest tylko taki, na przydomowej łące można biwakować, ale brak sanitariatu. Prąd da radę zorganizować do ładowania pakietów. Biwakując przy remizie mamy co trzeba, ale trzeba maszerować, albo jechać na jakąś łąkę do polatania. Czymś małym da radę polatać, szybsze modele raczej w grę nie wchodzą.
Tak to wygląda.

Bramki metalowe na podejściu, na czerwono zaznaczyłem ogrodzenie, siatka 1,3 m, żółte miejsce na namioty i auta.
Jedyne możliwe podejście do lądowania, biała strzałka

Nie ma źle, jest podejście do lądowania od zachodu, a siatka w bramce... tak jak siatki na lotniskowcach



Ustal jeszcze, jaki koszt takiego "weekendowego wynajmu"

To wszyscy zaprawieni w bojach lądują na boisku, reszta może pomaszerować, albo jaki transport zorganizuję, to tylko 400 m.

Najczęściej tu latam.

Bez kibelka to się nie da ...

Ja powiem tylko że bardzo żałuję ale będę wtedy już w pracy. No taka robota.
Natomiast to ze zdjęcia postaram się przekazać dla was przez Sławka.

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Łoki

Wiem że jesteście ciekawi co wymyśliłem, biwak robimy jednak na łące, bynajmniej nie ze względu na dożynki w remizie, ale po to, aby cała impreza była w jednym miejscu. Sprawę wygódki ogarnę za kilka dni, trza będzie maszerować jakieś 20-30 m. Dostęp do prądu i wody będzie również (oczywiście prysznica, czy prysznicu i wanny z ciepłą wodą nie zapewniam, dwa dni wytrzymacie jakoś). Ze sobą należy zabrać przedłużacz do prądu, tak około 5 m, najlepiej z dwoma gniazdkami (lub więcej), aby można było dalej prąd przekazać do następnego namiotu. Następna sprawa, przeciw słońcu. Mam pawilon 3x3 m i parasol również 3 m, potrzeba będzie jeszcze jeden, lub dwa pawilony, kto ma niech przywiezie. Ławki czy krzesła zorganizuję. Na razie tyle, co wyniknie później napiszę.

No i dobrze, w kupie raźniej Pawilon 3x3 mam, i jak nie pofrunie w Konarzynach (a może być różnie), to zabieram.
Niektórym nawet namioty fruwały... nie, to nie Konarzyny

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis
4. Karol
5. Henio
6. Artu-r

Na razie jest nas mało, chyba że ktoś sie jeszcze nie dopisał do listy.

Z wyposażenia zlotowego to trzeba pomyśleć o grilu i koszach na śmieci

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis
4. Karol
5. Henio
6. Artu-r
7. krankor

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis
4. Karol
5. Henio
6. Artu-r
7. krankor
8. Wiesiek _kr

1. darek_op
2. Rumcajs
3. Ellipsis
4. Karol
5. Henio
6. Artu-r
7. krankor
8. Wiesiek _kr
9. Janusz

Ja z Zygmuntem się nie dopisujemy, do listy bo i tak będziemy. Dopisać za to mogę kolegę Waldemara, jeszcze nie wie nic, ale na pewno będzie. Waldemar nie ma konta na forum, ale chyba się przekona do założenia. Tak że na razie jest nas 13 jak dobrze liczę.
Za czas jakiś napiszę co należy ze sobą zabrać,

Mi wychodzi 12 duszyczek 9+2+1=12

Hubert, ja wezmę dwie, a Ty resztę